Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Młodzi lekarze protestują

Data publikacji: 02 czerwca 2016 r. 09:21
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:04
Młodzi lekarze protestują
 

Jeden a może nawet dwa autobusy z młodymi lekarzami na pokładzie (czyli około stu osób), pojedzie ze Szczecina na ogólnopolską manifestację rezydentów w Warszawie. Lekarze przemaszerują spod siedziby Ministerstwa Zdrowia do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Demonstracja zaplanowana jest na 18 czerwca.

- Nie planujemy wybijania szyb wystawowych w sklepach, ani palenia opon - zapewnia lek. Michał Bulsa, zastępca przewodniczącego Porozumienia Rezydentów OZZL i jednocześnie wiceprzewodniczący koła Młodego Lekarza OIL. - To będzie marsz informacyjny. Chcemy rozdawać ulotki i mówić o swoich problemach, o konieczności zmian.

Najważniejszymi postulatami Porozumienia Rezydentów OZZL jest wzrost wynagrodzeń do wysokości dwóch średnich krajowych, podniesienie jakości kształcenia i zaprzestanie traktowania młodych lekarzy jako tania siła robocza.

Czerwcowa manifestacja ma być znakiem ostrzegawczym. Młodzi lekarze bowiem chcą rozmawiać i się dogadywać. Liczą przy tym na przychylność ministra Konstantego Radziwiłła, który przed objęciem urzędu, jeszcze jako prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, walczył o wzrost pensji dla lekarzy - również rezydentów.©℗

(lew)

Więcej w czwartkowym "Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu z dn. 2.06.2016 r. 

Fot. arch.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Many
2016-06-18 17:25:30
@Paweł Gdyby wyszli za rządu PO-PSL to by mówiono, że to zagrywka PiSiorów. Ogarnij się, granatem od pługa odrzucony chłopie.
Rezydent
2016-06-18 17:09:06
Godzinami w kolejce się stoi bo lekarzy jest mało. Jeden czy dwóch lekarzy na izbie przyjęć, którzy jednocześnie muszą pracować na oddziale, gdzie też są potrzebujący pacjenci. Porozumienie rezydentów nie walczy tylko o wzrost płac, ale o to, by nie było takich właśnie sytuacji! W tej chwili dyrekcja szpitala obsadza dwa stanowiska jednym lekarzem. Też się z tym nie zgadzamy! Uważamy, ze to jest zagrożenie dla pacjenta! Razem walczmy zamiast się oskarżać. 2270zł/rękę nie starcza na zycie, rodzine i kursy. (Przykładowo kurs USG tylko jamy brzusznej kosztuje 2-3 tyś zł. Kursów OBOWIĄZKOWYCH mamy wiele.
@
2016-06-02 14:47:31
Chcą wzrostu płac. A wzrost jakości świadczonych usług ? Coś za coś. Godzinami w kolejce bo jaśnie pan, namaszczony po lep-ie umie już wszystko i na wszystkim sie zna. A do roboty....to mozna się spóźnić. Pace i tak ie mają wyjścia. Poczekaja. Na dyżurze pospać i nie daj Boże jaśnie pana obudzić. Reszte i tak za nich pielęgniarka zrobi. Zapisze sie preparat " promowany " przez producenta, w podziękowaniu jakiś wyjazd, przepraszam SZKOLENIE na Majorce, a że preparat g.....o pomógł, to zaordynujemy kolejny specyfik, promowany szkoleniem na Malcie....i kolejny specyfik, i kolejny
Ala
2016-06-02 13:29:41
Problem jest a i owszem z młodymi lekarzami ponieważ nie potrafią leczyć. Jedna taka jak siedziała za biurkiem w zastępstwie mojego lekarza rodzinnego (nawet nie wstała zza niego) przepisała mi paracetamol. Mówiłam jej objawy: kaszel, gorączka, ból głowy itp. a ona, że jak mnie boli głowa to mam brać paracetamol. Poszłam prywatnie i okazało się..., że mam zapalenie płuc. Protestować to oni potrafią a co z leczeniem albo chociaż na początek z prawidłową diagnozą. Ale cóż teraz młodzi to tylko same prawa, roszczenia a żadnych obowiązków. Chcieliby od razu mieć po kilka tysięcy złotych wypłaty za samo siedzenie. Najpierw niech się nauczą leczyć i rozpoznawać prawidłowo dolegliwości a potem roszczenia
Obudzili się teraz, czyli PObudka.
2016-06-02 10:15:30
Jasne, młodzi lekarze chcą mieć od razu to, co ich starsi koledzy. Skandal, żeby musieli czekać na pensje w wysokości minimum kilkunastu tysięcy złotych, kilka przychodni, etatów, samochodów na firmę, a przede wszystkim o to, aby na dyżurze w szpitalu być tylko przez mniej niż godzinę. To nie do pomyślenia. Mają rację.
Paweł
2016-06-02 09:53:33
Mówią, że to nie akcje polityczne. Skoro tak, to dlaczego przez 8lat patologii PO-PSL siedzieli cicho, a tu nagle wyłażą na ulice?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA