Nie ma przeszkód, by korzystać z nowego mostu, łączącego Ostrów Brdowski i Gryfię z lądową częścią Szczecina, choć zainteresowane firmy wprowadziły pewne ograniczenia. Na razie nie wiadomo, kto zapewni transport pracownikom zakładów działających na wyspach.
O wyjaśnienie wątpliwości wokól inwestycji apelował marszałek Olgierd Geblewicz. Ostatnio spotkał się w tej sprawie z Hanną Hanć, prezes Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia".
– Pani prezes zapewniła, że nie istnieją żadne utrudnienia związane z korzystaniem z drogi dojazdowej od strony ul. Ludowej i z samego mostu Brdowskiego – poinformowała Gabriela Wiatr, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego. – Obecnie największym wyzwaniem jest zapewnienie transportu publicznego dla pracowników zakładów zlokalizowanych na terenie wysp Ostrów Brdowski i Gryfia. Są dwie możliwości: komunikacja publiczna, zorganizowana we współpracy z miastem Szczecin, lub zakładowa, zapewniona przez pracodawców.©℗
Tekst i fot. (ek)
Więcej w poniedziałkowym "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu
NZ: Na razie nie wiadomo, kto będzie dowoził pracowników przez most Brdowski.