Z okazji 40-lecia istnienia Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, czyli polskich promów Polferries łączących Polskę ze Skandynawią, w Kołobrzegu powstaje wyjątkowy mural. Autorem projektu i jego wykonawcą jest znany grafik streetartowy Mariusz Waras. Artysta ozdobił wcześniej dziób promu Polferries „Mazovia”, wykorzystując do tego wzory łowickich wycinanek.
Nieprzypadkowo grafika o powierzchni ponad 108 m kw. malowana jest w Kołobrzegu. To tutaj w 1976 r. powstało i do dziś ma swoją siedzibę przedsiębiorstwo Polska Żegluga Bałtycka. Dlatego też twórca postanowił wykorzystać w projekcie motyw miasta i morza. Statki z logo Polferries pokazane zostaną w nietypowy sposób: w jednym z pierścieni napędzających miasto. Dzięki temu namalowany na budynku mural ma tworzyć złudzenie ruchu.
- Woda daje miastu energię. Napędza poszczególne pierścienie poruszające się dynamiczne w zależności od tego, czy morze jest spokojne czy wzburzone. Wszystko działa sprawnie i precyzyjnie. Miasto tętni życiem w otoczeniu przycumowanych promów, które wypełniają się i czekają na odpłynięcie - tak opisuje swoją koncepcję Mariusz Waras.
Do realizacji muralu przy ul. Koszalińskiej 25 w Kołobrzegu wykorzystane zostaną 84 szablony. Grafika ma być ukończona w niedzielę (22 maja).
Mariusz Waras znany jest nie tylko w Polsce. Jego murale można podziwiać m.in. w Los Angeles, Berlinie oraz Dżakarcie. Artysta ozdobił bolid Formuły 1 Kimiego Raikkonena czy wieżę kontroli lotów na lotnisku w norweskim Stavanger.
Dodajmy, że pod marką Polferries eksploatowane są trzy promy pasażersko-samochodowe, kursujące pomiędzy Polską a Skandynawią. Są to: „Wawel” (na linii Gdańsk-Nynäshamn), „Baltivia” i „Mazovia” (Świnoujście-Ystad). (ek)