Łukasz Berezak to znany wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, pobijający co roku swój rekord zebranych kwot na sprzęt medyczny dla szpitali. Ten dzielny młody człowiek, który z oddaniem pomaga innym w tej i wielu innych dobroczynnych akcjach, na co dzień sam bardzo cierpi z powodu nieuleczalnej choroby. Teraz to dla niego wspaniale solidaryzują się darczyńcy i otwierają serca. Bo jest taka potrzeba.
Łukasz jest szesnastolatkiem, mieszka w Szczecinie. Od pierwszych miesięcy życia zmaga się z wieloma bardzo poważnymi dolegliwościami, w tym z chorobą Leśniowskiego - Crohna (nieswoista choroba zapalenia jelit) oraz wrodzonym niedoborem odporności. Powikłania chorób podstawowych oraz przyjmowane od dwunastu lat sterydy, mają wiele skutków ubocznych. Łukasz cierpi na zespół Cushinga, kamicę nerkową, ma nadciśnienie tętnicze, zaburzenia rytmu serca prowadzące do utraty przytomności, bóle kostne, osteoporozę.
Choroba jest nieuleczalna. Nie ma leku ani terapii, które mogłyby na stałe wyeliminować związany z tym ból i cierpienie. By Łukasz mógł czuć się lepiej, lepiej funkcjonować, konieczne jest ciągłe leczenie, rehabilitacja i całe mnóstwo działań medycznych. Roczny koszt wydatków z tym związanych przekracza 70 tys. złotych. Rodzice chłopca wszystkie swoje wysiłki podporządkowują priorytetowi, jakim jest stan zdrowia ich syna, ale te kwoty po prostu przerastają ich możliwości.
W tej sytuacji serca do pomocy postanowiła rozgrzać Ola Szustak, która wie, z jakimi trudnościami zmaga się ta rodzina. Ola w porozumieniu z rodzicami chłopca na portalu zrzutka.pl założyła zbiórkę środków na dalsze leczenie. Dokładnie opisując całą sytuację i przedstawiając kwoty wydatków. Zbierane są środki na dwuletnie leczenie Łukasza a także na przesiewowe badanie genetyczne, by sprawdzić, czy choroby na które cierpi, nie mają ukrytego podłoża genetycznego. To bardzo może pomóc.
- Wiem, ile Łukasz robi dla innych, a jednocześnie, jak sam bardzo cierpi z powodu choroby - mówi pani Ola. - Wiem też, jak bardzo potrzebna jest teraz nasza pomoc.
W ostatnich miesiącach stan zdrowia Łukasza znacznie się pogorszył. Bywa że na ból nie pomagają najsilniejsze leki. W sytuacji, w której potrzeba mu jeszcze więcej sił niż zwykle, płynie społeczna solidarność - odpowiedź na apel o pomoc w leczeniu jest wspaniała! Zakładana do zebrania kwota szybko została przekroczona, a honorowy wolontariusz WOŚP właśnie się przekonuje ilu ma przyjaciół, kibiców, ludzi, którzy mocno trzymają za niego kciuki. Kto chce się przyłączyć, jest okazja. Zrzutka trwa. https://zrzutka.pl/lukaszberezak.
Anna Gniazdowska
Fot. Dariusz Gorajski