Mężczyzna wiozący swoją żonę na przeszczep wątroby do szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie poprosił policjantów o pilny pilotaż przez miasto. Dzięki tej pomoc kobieta szybko trafiła na operację.
W niedzielę 2 kwietnia funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej w Szczecinie w centrum miasta zabezpieczali przejście marszu papieskiego. W pewnym momencie do radiowozu na pl. Lotników podjechał mężczyzna, który poprosił policjantów o pomoc. Tłumaczył, że żona dostała telefon ze szpitala, musi jak najszybciej zgłosić się do placówki, ponieważ czeka na nią organ do przeszczepu.
- Mundurowi wiedząc, że sytuacja jest pilna, od razu przekazali informację oficerowi dyżurnemu szczecińskiej komendy i natychmiast podjęli decyzję o pilotażu. Włączył się do niego również policjant pełniący służbę na motocyklu - relacjonuje kom. Anna Gembala z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej KMP.
Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych w sposób bezpieczny eskortowali małżeństwo do lecznicy. Kobieta bardzo szybko trafiła do szpitala na operację ratującą jej życie.
(K)