Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Na razie bez przejęcia

Data publikacji: 29 listopada 2017 r. 22:29
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:57
Na razie bez przejęcia
 

W ciągu ostatnich pięciu lat w Szczecinie nie usunięto ani jednej jednostki pływającej kierowanej przez osoby będące pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Bo nie było takiej potrzeby. Policja odnotowała kilka incydentów. Ale nie wymagały one przejmowania łodzi.

W styczniu 2012 roku weszła w życie ustawa o „bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych”. Nakłada ona na powiat obowiązek m.in. usuwania oraz przechowywania jednostek przejętych od np. osób zatrzymanych na wodzie i będących pod wpływem alkoholu lub różnych środków odurzających. Musi również zorganizować i utrzymywać specjalnie strzeżony port lub przystań dla przejętych jednostek. W Szczecinie zajmuje się tym Żegluga Szczecińska. „Parking” dla zatrzymanych statków znajduje się w północnej części nabrzeża Pasażerskiego.

Opłaty za usunięcie i przechowywanie statków i innych jednostek pływających z obszarów wodnych na terenie Gminy Miasta są jej dochodem własnym. Wysokość stawek co roku ustala Rada Miasta. W roku 2012 i 2013 RM uchwaliła maksymalne stawki opłat. Ale, jak twierdzi miasto, wynikało to z braku doświadczenia gminy w realizacji podobnych zadań. Za to w latach 2014, 2015, 2016 i 2017 opłaty były utrzymane na poziomie maksymalnych z 2013 roku. Bo w tym czasie nie odnotowano ani jednego usunięcia – policja odnotowała kilkanaście przypadków prowadzenia statku po użyciu alkoholu. Ale jednak zastosowano inne możliwości zabezpieczenia łodzi lub wezwano zmiennika sternika. Nie było więc potrzeby usuwania jednostki oraz kosztów, które uzasadniałyby podniesienie stawek. Dlatego miasto zaproponowało, aby w przyszłym roku również obowiązywały stawki maksymalne z 2013 roku. Na ostatniej sesji radni wyrazili na to zgodę.

Opłata za usunięcie roweru wodnego lub skutera będzie wynosić 52 zł (za każdą dobę przechowywania 16 zł), za usunięcie statku o długości kadłuba do 10 m 125 zł (52 zł), do 20 m – 156 zł (104 zł) a powyżej 20 m – 208 zł (156 zł).

(dar)

Fot. Elżbieta Kubowska

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

abc
2017-11-30 10:02:17
Ciekawe dlaczego samochodow czy motorów pijakom nie zabieraja ,wtedy by nikt juz nie jechal po procentach.
Maurycy
2017-11-29 22:50:44
Dobrze wiedzieć.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA