Ten kierowca najwidoczniej nie spojrzał dokładnie na znaki i nie dostrzegł, że zajmuje miejsce parkingowe przeznaczone dla motocyklistów. Refleksji nie spowodowały nawet te jakoś dziwnie wąskie pasy. A może niektórzy wychodzą z założenia, że z parkingów dla motorów i tak prawie nikt nie korzysta. Albo, że „ja tylko na chwilę".
(sz)
fot. Dariusz GORAJSKI