Klapnięte uszy i pysk w uśmiechu, którym Nela podbija ludzkie serca. Niestety, na krótko. Pierwsza rodzina ją porzuciła. Druga, zwróciła do schroniska niczym wadliwy towar. Bo nie była dość grzeczna i posłuszna, niczym z disneyowskiego obrazka.
REKLAMA
Nela (1004/16) ma teraz niewiele ponad dwa lata. Jednak to psina po przejściach. Mimo nich jest jednak towarzyska i pogodna z natury. Do tego w świetnej kondycji, więc niczym żywe srebro. Chętna do zabawy, psot, do wędrówek i poznawania świata. Do tego szybko się uczy. Dlaczego więc do schroniska wraca niczym bumerang?
- Pierwszy raz trafiła do nas jako pies bezpański, z terenu Gumieniec. Wydawało się, że wraz z nowym właścicielem jej los się odmieni, ale… Po raz drugi przyprowadziła ją do schroniska osoba, która ją wcześniej zaadoptował. Najwyraźniej zapominała, że posiadanie psa wiąże się również z obowiązkami i pracą nad jego ułożeniem - opowiadają pracownicy schroniska. - A Neli dotychczas nikt nie uczył utrzymywania czystości w domu czy zasad dobrego zachowania. Jednak wszystko jest do nadrobienia! Sunia jest chętna do nauki, pojętna i szybko robi postępy. Potrzebuje opiekuna, który poświęci jej swój czas, aby mogła nadrobić braki wynikające z ludzkiego zaniedbania.
Nela już teraz świetnie sobie radzi na smyczy. Słucha się opiekuna. Potrzebuje cierpliwego i wyrozumiałego człowieka, który już jej nie opuści: naprawdę kochającej rodziny.
Kto chciałby Nelę (1004/15 ) lub jakąkolwiek inną równie samotną i złaknioną przyjaźni psinę przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt: tel. +48 91-487-02-81.
C.d. w kontekście do "Najlepiej jest .....".
Najlepiej byłoby oddać problem kontroli i regulacji poziomu rozrodczosci zwierząt
w ręce, w gestię, osób fizycznych/prawnych związanych z ochroną środowiska naturalnego
/weterynaria. Chodzi o liczebność i metody regulacji liczebności. Tak, aby nie było istnienia bezdomności psów, kotów, etc. w ogóle. Jeśli można było rozwiązać problem regulacji rozrodczosci u ludzi to nie mozna u zwierzat? Oznacza to: 1)koniecznosc zwiekszenia nakladow na ratownictwo/ochrone zwierzat w miejsce ograniczenia nakladow społeczenych na wydatki watpliwej celowosci 2)koniecznosc przekierowania psychologii tlumu na psychologiczne wymuszenie etycznie prawidlowych zachowan wobec ludzi i zwierzat = psychologia społeczna w parze z kanonem zasad zachowan ludzkich chronionych prawem stanowionym dla celow tworzenia społeczenstwa cywilizowanego.
To, co wladztwo dziczy wyprawia ze zwierzetami, jest nie do dalszej tolerancji.
Tak mysle.
Miroslawa Demianiec
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
M.Dem.
2016-10-24 18:32:21
DO "Najlepiej jest". Najlepiej jest nie doprowadzać do powiększania się dziczyzny w naszym mieście. Też tak myślę.
Dzicz (chyba o tę dziczyzne chodzi pani /panu?) rozrasta się galopująco. Potrzebują, od zaraz, mieszkań (najchętniej w dobrym stanie i już wyposazonych), aut, pieniążków (raczej niemalych). Raczej nie z pracy własnej. "Nam obiecano, że ...!". To kontynuacja rewolucji mas. A to znaczy zysk na zbrodni (także na zwierzętach), bez sumienia, bez kanonu
wartości etycznych chronionych prawem stanowionym. Zgadzam się z panem/panią: za dużo tej dziczy!
Mirosława Demianiec
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Najlepiej jest...
2016-10-24 11:20:36
... nie doprowadzac do PO-wiekszania sie dziczyzny w kazdym miescie i nie wciskac pozniej jeszcze mieszkancom miast - takiego czy innego "kitu" !!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.