Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Nad Szmaragdowym parking zamknięty. W trosce o ropuchy

Data publikacji: 08 kwietnia 2022 r. 15:43
Ostatnia aktualizacja: 08 kwietnia 2022 r. 21:44
Nad Szmaragdowym parking zamknięty. W trosce o ropuchy
Fot. Centrum Informacji Miasta  

Przy ul. Kopalnianej stanął znak zakazu wjazdu. Wprawdzie dotyczy przede wszystkim samochodów, ale ostrożność powinni zachować także inni uczestnicy ruchu. W rejonie Jeziora Szmaragdowego rozpoczęła się bowiem wiosenna migracja ropuch szarych, czyli płazów zagrożonych wyginięciem, które wymagają szczególnej ochrony.

Bufo bufo, czyli ropucha szara, ma sporo stanowisk w Szczecinie. Najwięcej na prawobrzeżu. Natomiast największe z nich znajduje się w rejonie ul. Kopalnianej i Smoczej. Kiedy więc zew natury pcha te płazy ku wodzie, ruszają ku Jezioru Szmaragdowemu. Żeby w okresie wiosennej migracji nie ginęły, masowo rozjeżdżane przez samochody, społecznicy oraz pracownicy lasów miejskich dbają o zapewnienie ropuchom bezpieczeństwa na drodze.

- Wszyscy ci, którzy wybierają się nad Szmaragdowe, muszą się liczyć się z pewnymi utrudnieniami. Parking przy ul. Kopalnianej został zamknięty do odwołania. Nie można też tam jeździć samochodem: górny odcinek jezdni został wyłączony z użytkowania aż do odwołania - informuje Andrzej Kus, rzecznik prasowy miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska.

Na parkingu tuż przy jeziorze już nie można postawić samochodu. Jednak nadal jest otwarty parking za wiaduktem.

- Bardzo prosimy o to, by nie wjeżdżać samochodem za znak zakazu ruchu. Ropuchy, mimo że są kilka razy dziennie łapane i przenoszone do jeziora, mogą zginąć pod kołami auta. Na poboczach, aby zminimalizować ich wchodzenie na jezdnię, zostały rozstawione specjalne siatki zabezpieczające - dodaje Andrzej Kus.

Ropuchy szare migrują również w rejonie leśnych jezior Głębokiego oraz Syrenich Stawów. Tam jednak ruch nie został zatrzymany. Kierowcy, rowerzyści, rolkarze i hulajkarze powinni więc sami zważać na chronione płazy. Tylko wzdłuż leśnego odcinka ul. Wincentego Pola można jeszcze natrafić na znaki, ostrzegające przed migracją ropuch szarych. ©℗

(an)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Żaba
2022-04-09 11:51:47
Świetnie, możemy się spokojnie bzykać!
Szkoda,
2022-04-08 21:04:43
że tak rzadko w Szczecinie są mądre decyzje przyrodnicze.
Chwała Ukrainie
2022-04-08 20:24:50
jw
Koziołek i
2022-04-08 18:12:55
Najlepiej zbierał ropuchy bulgot poznański jak siedział w bunkrach niczym bunkrowiec. I to wszystko na koszt miasta.
@mieszkaniec
2022-04-08 17:19:23
Użytki powstały uchwałą Rady Miasta Szczecin, więc powinni tam pójść radni i zrobić raban. Urzędnik tam nigdy nie pójdzie - bo daleko, bo kalosze trzeba ubrać, bo deszcz pada, bo ...po co się narażać podejmując jakąś decyzję.
123
2022-04-08 17:01:30
ałtkowcy i tak maja to w d. nie ma słupków mozna parkowac wszedzie GDZIE SIE DA, BO ZA DARMO ! A CHODZIC NIE BEDO NIE PO TO SAMOHUT KUPILI !!!
Adam
2022-04-08 16:43:30
Obrzydliwe stworzenia.
mieszkaniec
2022-04-08 16:09:59
Aż dziw bierze, że ktoś zauważa również małe stworzenia i je chroni. Szkoda tylko, że działania te są bardzo wybiórcze. Mamy w Szczecinie np. 6 użytków ekologicznych ale władze miasta te prawnie chronione i cenne użytki niestety nie obchodzą. Przykładem jest użytek ekologiczny - Dolina Strumienia Żabiniec (tak tak od siedliska żab!) - niestety ktoś kiedyś pozwolił, aby na tym obszarze zaczęli gospodarować tzw. "działkowcy" i żaby zniknęły. Aż się prosi, aby ktoś się tym zainteresował.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA