W tym roku miasto przeznaczyło na tzw. murale w Szczecinie pół miliona złotych. W przyszłorocznym budżecie nie ma jednak na nie ani złotówki. Radni chcą, aby prezydent znalazł pieniądze na pięć takich dzieł street artu. Miałyby powstać z okazji 75-lecia polskiego Szczecina.
Urząd Miejski w Szczecinie prowadzi projekt pt. „Od/blokowanie”. Polega on na „niwelacji błędów infrastrukturalnych poprzez sztukę ulicy – Street Art”, czyli poprawa estetyki przestrzeni miasta dzięki pracom artystów ulicy. W tym roku w budżecie miasta na te dzieła znalazło się 500 tys. złotych. Dzięki temu w Szczecinie powstało osiem nowych murali oraz jeden, który został sfinansowany w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Jednak w budżecie miasta na przyszły rok na murale nie znalazła się ani jedna złotówka.
W ostatni piątek o sprawie tej dyskutowali radni miejscy z Komisji ds. Kultury Rady Miasta.
– Miasto szuka oszczędności – stwierdził Jarosław Bondar, architekt miasta, tłumacząc brak funduszy na murale.
– To decyzja odgórna czy Wydziału Zarządzania Finansami Miasta? To przecież najlepsza inicjatywa miasta dotycząca wprowadzenia sztuki współczesnej w przestrzeń Szczecina! – stwierdziła Edyta Łongiewska-Wijas, przewodnicząca komisji, radna Koalicji Obywatelskiej. – Jestem zdumiona brakiem funduszy na ten cel. Może prezydent miasta powinien w formie autopoprawki wprowadzić zmiany do budżetu i znaleźć pieniądze na kontynuację programu muralowego. W przyszłym roku obchodzimy 75-lecie Polskiego Szczecina. Z tej okazji w mieście mogłoby powstać pięć nowych murali poświęconych tej rocznicy.
– Jestem w stanie kontynuować ten program, jest on uzasadniony – zapewnił architekt miasta.
Komisja ds. Kultury zdecydowała o wystąpieniu do prezydenta z wnioskiem o zmiany w budżecie na 2020 roku i znalezienie pieniędzy na murale.
(dar)
Fot. Ryszard PAKIESER