"W naszych mediach szczecińskich czy to w gazetach czy radiu notorycznie dziennikarze upominają i proszą aby nie dokarmiać zwierzyny leśnej. Ale to co w czwartkowe popołudnie ujrzałem stojąc na przystanku końcowym na Podbórzu (Jestem kierowcą autobusu miejskiego), wprawiło mnie w osłupienie" - napisał do nas p. Kamil Piotrowski.
"Dokładnie 3 metry od pętli autobusowej na Podbórzu (Warszewo), w miejscu gdzie często goszczą dziki ryjąc ziemię w poszukiwaniu pożywienia, ktoś porozrzucał chleb. Niewątpliwie jest to karygodne zachowanie, bowiem jak wiadomo zwierzyna leśna podchodzi w coraz głębsze zakątki naszego miasta w poszukiwaniu pożywienia, a tym bardziej teraz kiedy mamy jesienną porę" - kończy Czytelnik.