Poniedziałek, 25 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Nie ma dowodów winy

Data publikacji: 30 października 2015 r. 19:40
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:32
Nie ma dowodów winy
 

Generał Mieczysław K., były szef śląskiej policji został przez szczeciński sąd okręgowy uniewinniony od zarzutu ujawnienia tajemnicy służbowej i państwowej. Wcześniej, sąd apelacyjny uniewinnił go od zarzutów korupcyjnych. To oznacza, że jedna z najgłośniejszych spraw w Polsce ostatnich lat w większej swej części zakończyła się całkowitą porażką prokuratury.

Proces Mieczysława K. był częścią tzw. afery paliwowej, w którą zamieszanych było kilkanaście osób. Szefa śląskiej policji oskarżono o przyjmowanie łapówek, przekazywanie tajnych informacji przedstawicielom firm paliwowych oraz próbę użycia broni wobec funkcjonariuszy ABW.

Wątek dotyczący generała kończył się etapami. Choć szczeciński Sąd Okręgowy uniewinnił go od zarzutu przyjęcia łapówki to jednak skazał za wymachiwanie bronią i ujawnienie poufnych dokumentów właścicielom firmy BGM. Obrońcy odwołali się od wyroku. Po analizie sprawy sąd apelacyjny utrzymując w mocy orzeczenie dotyczące grożenia bronią, cofnął do ponownego rozpatrzenia wyimek sprawy poświęcony ujawnienia tajnych dokumentów.

W ubiegłym tygodniu sąd uniewinnił generała i od tego zarzutu uznając, że nie ma dowodów potwierdzających tezę prokuratora. Źródeł przecieku mogło być wiele.

Sprawa jest więc definitywnie zakończona. Choć oskarżyciel publiczny domagał się skazania generała K. na 10 lat pozbawienia wolności, policjant nie pójdzie do więzienia - z najpoważniejszych zarzutów został bowiem oczyszczony. To prawda został skazany za grożenie pistoletem, ale sąd w poczet kary włączył czas jego pobytu w areszcie - a przebywał w nim ponad 3 lata. Oznacza to, że mężczyzna będzie się jeszcze mógł domagać zadośćuczynienia i odszkodowania.©℗

Leszek Wójcik

Fot. Robert WOJCIECHOWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

bartek
2015-10-31 16:25:01
Gratulacje Mieczysław. Wreszcie wyszło to co było wiadomo od początku. PiSowcy prokuratorzy teraz nie płaczą bo za porażki dostają nagrody i płaci za to całe społeczeństwo... A zabrać im immunitety i finansowe przywileje. Ponoć Polska to nie Białoruś.
@
2015-10-31 10:56:56
Zastanawiające. Jak prokurator może wnieść oskarżenie nie mając dowodów w ręku ? Dlaczego w tym kraju, osoba garbata, musi udowadniać że ma garba i w końcu, dlaczego zawsze sąd jest jednoosobowy i wydaje wyrok w zależności od nastroju dnia, własnego "widzi mi się", uprzedzeń , koneksji lub układów. Dla czego , skoro został skazany za wymachiwanie pistoletem i ujawnienie poufnych dokumentów , będzie mógł sie starać o zadośuczynienie i odszkodowanie. Czy mundur, stopień i zajmowane stanowisko ma wpływ na orzeczenie sądu ?? Okazuje się że tak .Na tym prostym przykładzie , widać wyraźnie jak cały WS w tym kraju jest zgnity moralnie i to szpiku kości.
dareczek66
2015-10-31 08:45:17
Wyrok ten pokazal oblicze sadow!!-sady w polsce sa w RUINIE!!! Cwaniacy i zlodzieje w tym kraju sa bezkarni maja kase i bardzo dobrych adwokatow-prokuratura to jakby przeczkole ktore nie ma mozliwosci do walki ze ZORGANIZOWANA GRUPA PRZESTEPCZA- mozliwosci prokuratury w POLSCE to walka ze zorganizowana grupa ROLNIKOW!!! Tu potrzebnych jest nie 1-en ale 100-tu MARIUSZOW KAMINSKICH i beda mieli roboty na kilka lat!!!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA