Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Nie ruszył proces oskarżonych rolników [FILM]

Data publikacji: 07 kwietnia 2017 r. 10:15
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:38
Nie ruszył proces oskarżonych rolników
Sędzia Józef Grocholski Fot. Dariusz Gorajski  

Nie udało się w piątek (7 kwietnia) rozpocząć procesu rolników z powiatu pyrzyckiego oskarżonych o ustawianie przetargów na zakup państwowej ziemi. Sąd Okręgowy w Szczecinie odroczył rozprawę ze względu na niestawiennictwo jednego z oskarżonych, uznawanego przez prokuraturę za istotnego w tej głośnej sprawie. Sąd postanowił o odroczeniu rozprawy do 28 kwietnia.

REKLAMA

– Z powodu niestawiennictwa Roberta T., które to jest uzasadnione, sąd nie może rozpocząć przewodu, czyli odczytania aktu oskarżenie przez prokuratora – powiedział sędzia Józef Grocholski. – Zdaniem prokuratora osoba oskarżonego jest na tyle istotna w sprawie, że sprzeciwia się jego wyłączeniu do odrębnego postępowania.

To bodajże największy proces w ostatnich latach w naszym regionie. Liczący 500 stron akt oskarżenia obejmuje 38 osób. Przedstawiono im łącznie 255 zarzutów. W Szczecinie jest tylko jedna sala sądowa zdolna pomieścić jednocześnie tylu oskarżonych – w Sądzie Apelacyjnym przy ul. Mickiewicza. Na czas procesu sala została użyczona Sądowi Okręgowemu, który prowadzi sprawę. 

Przypomnijmy, że w styczniu 2015 roku ówczesny dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych Robert Zborowski zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez rolników z Pyrzyc. Mieli się oni umawiać, że w czasie przetargów nie będą podbijać ceny ziemi, a działkę kupi wcześniej ustalona przez nich osoba. Przez to mieli narazić na straty Skarb Państwa. Śledczy wzięli pod lupę kilkadziesiąt postępowań przetargowych. Wśród osób oskarżonych o utrudnianie przetargów jest także były pracownik ANR. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia. 

W piątek w sądzie na rozprawę czekał tłum dziennikarzy, jednak oskarżeni, którym towarzyszyli obrońcy, nie chcieli przed nią udzielać jakichkolwiek komentarzy. Jeden z nich wchodząc na salę rozpraw skomentował ironicznie: „Patrz ile bandytów... sami bandyci...”.

Na rozprawie nie stawiło się pięciu oskarżonych – jeden spośród nich przebywa w szpitalu (wspomniany Robert T., uznawany za kluczowego oskarżonego), a drugi pracuje w Szwecji.

Wobec sześciu oskarżonych sąd wyłączył sprawę do odrębnego rozpatrzenia przed właściwym sądem rejonowym.

– Żaden z tych oskarżonych nie ma  zarzutu zakłócania przetargów publicznych, który to zarzut jest głównym przedmiotem w tej sprawie – powiedział sędzia.

Ponadto 32 oskarżonych, z wyjątkiem jednego, ma zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Zarzuty stawiane pozostałym sześciu oskarżonym dotyczą niejako kwestii pobocznych. Mogli oni w związku z tym opuścić salę rozpraw. ©

(żan)

Fot. Dariusz Gorajski

Film: Paulina Sikora

REKLAMA

Komentarze

sąd
2017-04-07 11:07:21
Oby nie było jak ze sprawą pana, któremu myszy zjadły zboże za miliony, która toczy się od wielu lat.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA