W czwartek (11 lipca) o g. 12 na szczecińskim Cmentarzu Centralnym rozpoczną się uroczyste obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej - przy pomniku poświęconym tym ofiarom. Na to wydarzenie zapraszają oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie oraz Stowarzyszenie Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć.
Program zakłada m.in. odegranie hymnu państwowego, modlitwę ekumeniczną, apel Oręża Polskiego. Przemawiać mają: wicewojewoda Marek Subocz, dyrektor oddziału IPN w Szczecinie dr Paweł Skubisz oraz Jerzy Mużyło – prezesa Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć.
W niedzielę 11 lipca 1943 roku oddziały UPA dokonały skoordynowanego ataku na 99 polskich miejscowości, głównie w powiatach kowelskim, horochowskim i włodzimierskim. Było to apogeum mordów prowadzonych od lutego 1943 roku do wiosny 1945 roku.
Badacze obliczają, iż tylko tego jednego dnia mogło zginąć ok. 8 tys. Polaków – głównie kobiet, dzieci i starców. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, noży i innych narzędzi, nierzadko w kościołach podczas mszy św. i nabożeństw. Powszechnie przyjęło się, że 11 lipca obchodzona jest rocznica zbrodni wołyńskiej. Zbrodnię, kwalifikowaną przez pion śledczy IPN jako ludobójstwo, przeprowadzili nacjonaliści ukraińscy z OUN-B i UPA na ludności polskiej Wołynia, Galicji Wschodniej, a także części Lubelszczyzny i Polesia. Szacuje się, że w jej wyniku w latach 1943–1945 zamordowano ok. 100 tys. Polaków.
Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej został ustanowiony na mocy uchwały Sejmu RP z 22 lipca 2016 roku.
(as)
Fot. Roman Ciepliński (arch.)