Wtorek, 26 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Niechciany toi - toi

Data publikacji: 04 czerwca 2018 r. 09:36
Ostatnia aktualizacja: 05 września 2020 r. 08:13
Niechciany toi - toi
 

Rzeczy, które są dla ogółu, dla niektórych mogą stanowić problem. Z taką sytuacją od dwóch lat mierzy się nasza Czytelniczka (dane do wiadomości redakcji).

Jedna z wielu przenośnych toalet w Szczecinie, stojąca przy placu zabaw w rejonie ulicy Brodzińskiego na Pogodnie, służyć ma matkom z dziećmi. Niestety jej położenie nie podoba się jednej z Czytelniczek. Widok z tarasu na przewrócony lub opróżniany toi-toi nie wzbudza zachwytu. Jak sama przyznaje od dwóch lat wysyła do Rady Osiedla Pogodno listy z prośbą o przestawienie toalety, w miejsce w miarę neutralne dla wszystkich mieszkańców.

Po ponad roku próśb, Czytelniczka dopięła swego. Przenośna toaleta stanęła w miejscu osłoniętym przez krzaki i drzewa i była praktycznie niewidoczna. Jednak nie trwało to długo. Po zaledwie paru dniach urządzenie stanęło na pierwotnym miejscu. Na pytanie dlaczego toaleta powróciła, Maria Korowaj z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, odpowiedziała szczeciniance, że sąsiadom przeszkadza wydobywający się z kabiny zapach. Jako argument podano, że w mieszkaniu znajduje się osoba po udarze, której nieprzyjemny zapach szczególnie przeszkadza.

- Dlaczego nie można przestawić tej toalety nawet na środek placu. Będzie to w miarę neutralne miejsce - tłumaczy Czytelniczka. - Dwa lata walczyłam o jej przestawienie, a ktoś inny napisał takie samo pismo i praktycznie z dnia na dzień toaleta znalazła się w poprzednim miejscu.

Przenośna toaleta ma służyć matkom z dziećmi bawiącym się na placu zabaw. Niestety kobiety zamiast z niej korzystać, wolą aby ich dzieci załatwiały swoje sprawy obok.

Jak mówi Czytelniczka, toaleta niejednokrotnie była wywrócona nawet przez kilka dni, a dzieci miały z tego powodu zabawę.

W zeszłym tygodniu kobieta wysłała kolejne pismo z prośbą o przestawienie toi-tojki. Jako argumenty przedstawiła m.in. nocne trzaskanie drzwiami, brak nadzoru nad obiektem oraz smród. Czytelniczka uważa również, że „zasadne jest udostępnianie toi-toi wyłącznie jednorazowo podczas odbywających się imprez, a jej stała obecność będzie zawsze niedogodnością i dyskomfortem dla najbliższych jej sąsiedztwu mieszkańców”.

(KaNa)

Fot. Czytelniczka

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Maja
2020-09-05 02:00:49
Gdyby na tym placu zamiast toitoia leżały zwłoki jezusa to nikomu by nie przeszkadzało.
JP2GMD
2018-12-12 05:08:54
Zamiast toitoia powinni postawić pomnik JP2
Miejski włóczykij
2018-06-04 13:24:40
Poziom urzędniczej indolencji mnie po prostu poraża.Zastanawiam się jakimi kryteriami kierują się panie z administracji miejskiej i tej osiedlowej.Nie bo nie-?Przypomnę,że są na to odpowiednie przepisy i ustawa regulujące odległości i warunki jakie muszą być spełniane dla posadawiania takich budowli.Proponuję skargę do Inspektora sanitarnego oraz skierować na osobę podpisującą z administracji zgodę-wniosek do Sądu Grodzkiego.W ostateczności w walce z bezduszną osiedlową administracją SSM można też o swoje prawa walczyć w Sądzie administracyjnym.To nie jest tak,że Spółdzielnia ma władzę absolutną.Spółdzielnia to członkowie i to Oni decydują a nie pozbawione empatii,wiedzy i kompetencji urzędniczki.Pisanie kilku pism w tej samej sprawie do administracji,nie ma najmniejszego sensu.Góra dwa.Kolejne to już instancje albo Sądowe albo Urzędy właściwe do nadzoru infrastruktury budowlanej i sanitarnej.W tym wszystkim jednak uważam,że wystarczy ciut zrozumienia i dobrej woli.Kiedy tego nie ma trudno o jakikolwiek dialog lub pozytywne rozpatrzenie danej sprawy.Nasi niestety urzędnicy stosują PRL-owską metodę walki z "obywatelem" NIE-BO NIE.
A i to rozwiazanie... tez bedzie zle ?
2018-06-04 11:09:36
No to moze postawic tam maly kontener na smieci... by Mamy mogly wrzucac tam i "powypelniane" Pampersy... gdzie oproznianie konteneru powinno miec miejsce regularnie co tydzien - szczegolnie w okresie od Maja - Wrzesnia !!
gg
2018-06-04 09:54:01
Zabrac calkiem, ciekawe co wtedy "madki" zrobia, bedzie lament zeby im kibel za 1 mln budowac, co ciekawe palacze ktorzy tam codziennie palą tym samym niszczac zdrowie innych biernie i zatruwajac powietrze jakos nikomu nie przeszkadzaja ,1 kiep zatruwa 1m3 wody i ziemi a dym palacza roznosi sie od zrodla w promieniu 20-30 metrow
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA