Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Niemiłosiernie zaśmiecane lasy!

Data publikacji: 30 sierpnia 2016 r. 09:28
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:13
Niemiłosiernie zaśmiecane lasy!
 
Lasy są ciągle zaśmiecane mimo, że wszystkich odpadów można się pozbyć w ramach opłaty za ich wywóz i zagospodarowanie. Siła przyzwyczajenia, głupota czy bezczelność? W najgorszej sytuacji w naszym regionie jest Nadleśnictwo Kliniska, sąsiadujące ze Szczecinem, Stargardem i Goleniowem. Przecinane jest ono licznymi szlakami komunikacyjnymi, co wiąże się także z zaśmiecaniem.
- Ponosimy duże koszty na usuwanie śmieci z lasów. Wydawało się, że nowa ustawa zmieni sytuację i to zjawisko zostanie mocno zredukowane, a może nawet zlikwidowane, ale niestety tak nie jest - podkreśla nadleśniczy z Klinisk Piotr Kmet. I dodaje, że to jeden z poważnych problemów, które towarzyszą pracy leśników.
Nadleśnictwo Kliniska przecinane jest przez sieć licznych dróg, w tym krajowe S-3, S-6 i S-10, słynną „chociwelkę”, a także przez dwie trasy kolejowe ze Szczecina do Gdańska i Poznania. Ponadto lasy nadleśnictwa przecinają także liczne drogi powiatowe i gminne. To przy nich wyrzucane są z pojazdów odpady. Wśród nich są także te przywożone zza zachodniej granicy. Być może wśród tych, którzy je wyrzucają są ludzie, którzy biorą w Niemczech pieniądze za ich utylizację, ale jest także wielce prawdopodobne, że część śmieci zza Odry przywożą także nasi pracujący tam rodacy. Okazuje się jednak, że najwięcej odpadów w lasach nadleśnictwa jest „ produktem” rodzimego pochodzenia.
Leśnicy walczą z zaśmiecaniem lasów na różne sposoby, ale najbardziej doskwierają im dzikie wysypiska w głębi lasów. A to dlatego, że nie jest łatwo ich zlokalizować, a jeżeli już to się udaje, to dużym i kosztownym problemem jest och usunięcie. Bo trzeba tam dojechać, co nie jest proste, oczyścić las, wywieźć śmieci do utylizacji. A są wśród nich często stare sprzęty AGD, części samochodowe, opony, meble, opakowania plastikowe, butelki. Paradoksalnie o wiele łatwiej wywieźć śmieci wyrzucane bezczelnie przy drodze prowadzącej przez las, albo na jego skraju.
- Nasze lasy sprzątamy praktycznie cały czas. Pomagają nam w ramach różnych akcji uczniowie, a także pracownicy Zakładów Usług Leśnych, które zobowiązane są do sprzątania odpadów  tam, gdzie prowadzą prace - dodaje nadleśniczy Piotr Kmet.
To jednak nie wszystko, bo w ciągu roku lasy sprząta też cała administracja nadleśnictwa, która objeżdża wszystkie leśne drogi, by z ich sąsiedztwa usunąć odpady. Do tej akcji jej pracownicy używają także swoich prywatnych samochodów.
Śmieciarze nie mają litości dla lasów, choć w razie namierzenia ich przez służby porządkowe ryzykują dużymi karami. Niestety problem z odpadami w lasach mają nie tylko pracownicy nadleśnictwa Kliniska, ale także wszystkich innych w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, Ich usuwanie kosztuje w sumie miliony...©℗

(mos)

Fot. Ryszard PAKIESER

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Duch Lasu
2016-08-31 15:56:53
Urządzacie świat dla swoich dzieci...Pomyślcie o tym, póki jeszcze możecie.
k
2016-08-30 23:24:18
Matki ZIEMI chamy nie szanują - co im tam ekoporty , byle wyp.... szajs w krzaki . Tylko wysokie kary , może jeszcze czas / 20,30 lat / ,to zmienią ?!
@bzdury
2016-08-30 17:33:11
Za łatwo dał się Pan zbyć sąsiadowi. On był inwestorem i on odpowiada za zanieczyszczenie sąsiedniej posesji. Sąd to rozstrzygnie na jednej rozprawie.
Bzdury
2016-08-30 15:49:46
.. mimo, że wszystkich odpadów można się pozbyć w ramach opłaty za ich wywóz i zagospodarowanie. Sąsiad zlecił docieplenie budynku firmie, przyjechali zrobili swoje i pojechali. Siłą rzeczy iż to sąsiad to część styropianu wleciało mi na posesję. U sąsiada posprzątane u mnie nie. Nie wrzucałem do pojemnika na śmieci gdyż wiadomo nie wolno. Zapytałem czy śmieciarze zabiorą - w zadnym wypadku. Podjechałem do ekoportu - powiedzieli iż styropianu nie składują. Do remondisa skierowali - podjechałem a tam każą mi za to zapłacić 40zł. Podszedłem do sąsiada aby zabrał swoje śmieci powiedział iż to nie jego problem tylko firmy która ocieplała. A firma mówi iż posprzątali. Kazdy się wypina tylko po dupie dostaje ten który chce być uczciwy. Wrzucam po kawałku do pojemnika i tyle. Jak się nie da po prawie to trzeba kombinować.
Jan
2016-08-30 13:23:02
Szczecin to stan umysłu.
Fox
2016-08-30 13:00:01
Leśnicy robią wiele dobrego w temacie sprzątania wysypywanych śmieci i zostawianych po pseudoturystach. Nie wiedzieć czemu, nie biorą się za swoich podwykonawców, choć można się domyślać - są to często stali partnerzy i znajomi. Różne układy i takie tam.
sz
2016-08-30 12:46:17
Pan Ekolog jednak nie ma Pan racji . W mojej okolicy są dwa ekoporty są czynne w dni robocze od 9.00 do 19.00 i w sobotę od 9.00-15.00 , ponadto znajdują się pojemniki na sortowanie śmieci . Zaśmiecania lasów czy łąk to jest winna ludzi a nie gmin , jest to czyste lenistwo , ile razy widzę jak ludzie podjeżdżają autami pod pojemniki ustawiają worki z odpadami obok , nie chce im się nawet wrzucać do pojemników ,czy nawet wyrzucanie liści czy trawy , najlepiej na na drugą stronę i na łąkę, na pytanie dlaczego tam wyrzuca odpowiedz jest jedna a po co mam tracić paliwo i brudzić sobie samochód niestety jesteśmy brudasami .
Turysta
2016-08-30 12:35:39
Do Leśnik i gh, typowe tłumaczenia i manipulacje. Jeśli LP zleca, to i bierze odpowiedzialność. Koniec, kropka! Jeśli chodzi o to, że LP nie zostawiają hałd śmieci, to oczywiście że nie, ale po pracach leśnych zostaje bardzo wiele odpadków rozproszonych na dużym obszarze. Wystarczy iść na pierwszy lepszy zrąb.
EKOLOG
2016-08-30 12:05:30
Ludzie o czym wy piszecie?Winę za taki stan rzeczy ponoszą niestety gminy.A dlaczego?Ano dlatego że nie wybudowały we własnych gminach ekoportów dla mieszkańców które by były czynne w weekendy.Wzorem krajów zachodnich gdzie to świetnie funkcjonuje .Mieszkańcy wiedząc o tego typu sortowniach bez problemu wywiozą śmieci do sortowni a nie do lasu.To tylko od gmin zależy jak do tego problemu podejdą.Inaczej będą dalej wydawać bezproduktywnie lokalnych podatników pieniądze na sprzątanie lasów.No i przede wszystkim edukacja nawet tych starszych że śmieci należy sortować i wywozić w miejsca do tego dostosowane.
Leśnik
2016-08-30 12:04:56
Lasy Państwowe nie śmiecą, to firmy którym LP zlecają te prace. Nie możemy brać odpowiedzialności za innych. Gruz używany do utwardzania dróg leśnych jest certyfikowany i w razie stwierdzenia w nim odpadów należy zwrócić się do firmy certyfikującej. Leśnicy dbają o lasy i nie mają żadnego udziału w zaśmiecaniu, wręcz przeciwnie.
gh
2016-08-30 12:04:07
do Fox Pokaż śmietnik w gruzie używanym do utwardzania dróg leśnych (mówię o masowym używaniu, a nie jednostkowym przypadku, gdzie wykonawca użył gruzu niewiadomego pochodzenia), pokaż tony pozostałych wymienianych przez Cienie przedmiotów rzekomo pozostawianych przez pracowników firm wykonujących usługi na rzecz lasów. Chodzę sporo po lesie i jakoś nie zauważyłem znacząco zwiększonej ilości śmieci w miejscach wykonywania prac leśnych (choć niestety zdarzają się przypadki pozostawienia pojedynczych śmieci). Widziałem tez kiedyś pakę samochodu leśniczego pełną butelek i innych śmieci zbieranych po grzybiarzach i spacerowiczach
grupa
2016-08-30 11:46:14
Paweł H. zalpier... i zbieraj te gówna a nie poerdołami sie zajmujesz.
grupa trzymajaca wladze
2016-08-30 11:45:06
Pawel H .... Zapierdalaj i sprzataj te gowna,
Fox
2016-08-30 11:24:54
Dlaczego nie napiszecie, że jednym z głównych zaśmiecaczy lasów są.. Lasy Państwowe. W gruzie nawożonym do utwardzania dróg leśnych jest istny śmietnik, który potem roznosi się na okolicę. Poza tym podczas prac leśnych drwale zostawiają butelki (także po alkoholu), worki, opony, pojemniki po oleju do pilarek, zużyte ubrania, rękawice, sprzęty, łańcuchy, liny stalowe, druty, sznurki, osłonki do sadzonek i wiele, wiele innych. No, szanowni dziennikarze, macie tyle odwagi żeby o to zapytać szacownych panów leśników?
Komuna
2016-08-30 11:21:38
Należy pamiętać, że lata narzuconego komunizmu zrobiły swoje. Teraz jest dziedziczny brak szacunku dla przyrody. Owszem, potomkowie komunistycznych działaczy teraz chcą być proeuropejscy, ale nawyki prostych ludzi nadal pozostały.
dfgr
2016-08-30 10:46:03
Polecam zainteresowanym służbom las w rejonie ulicy Podburzanskiej. Droga od pętli w głąb lasu.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA