Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Nieszczęśliwy wypadek nad Miedwiem. Mężczyzna z urazem kręgosłupa

Data publikacji: 10 czerwca 2018 r. 17:36
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:12
Nieszczęśliwy wypadek nad Miedwiem. Mężczyzna z urazem kręgosłupa
 

Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w niedzielne (10 czerwca) popołudnie na plaży nad Miedwiem w Zieleniewie.

Ok. g. 16 mieszkaniec Ukrainy skoczył na główkę z pomostu w miejscu, gdzie woda ma tylko kilkadziesiąt centymetrów głębokości. Mężczyzna uderzył głową w kamienie i doznał urazu kręgosłupa. Pierwszej pomocy przedmedycznej udzielili mu najpierw ratownicy WOPR, a później zajęli się nim ratownicy medyczni, którzy zdecydowali o przetransportowaniu mężczyzny śmigłowcem do szczecińskiego szpitala. ©℗

(gra)

Fot. Mirosław Winconek

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

czyt
2018-06-11 11:34:51
Pomijając prawdobodobną tragedie życiową / inwalidztwo / tego skoczka - co z Ukraińcammi nad wodą ? Topią się , łamia kregosłupy , wchodza do tatrzańskich stawów , kapią się w wodospadach . Co z nimi ? Samobójcy z szerokich stepów ?
re: Higjh
2018-06-11 09:41:22
Brawa za zrozumienie poprzednika i empatię.
Hgjh
2018-06-10 21:25:11
Piszę do komentarza wyżej. "Z wodą nie ma żartów, bo to jest żywioł, który wciąż zbiera ofiary" a co ma woda do tego wypadku?? Woda mu kazała skoczyć na główkę gdy woda sięga w tym miejscu do pasa? Szkoda mi chłopaka bo ma 26 lat całe życie przed nim ale ma to na własne życzenie.. akurat byłem na miejscu gdy to się wydarzyło pierw skoczył jeden szybko wyszedł mówiąc że coś go boli bo tym skoku następnie skoczył drugi który już sam nie wyszedł z wody :( od szyi w dół nie miał czucia jak go ratownik badał.
Moze na Ukrainie idzie...?
2018-06-10 20:52:28
Jak mozne skakac do wody na glowke... jak jej gleboksc jest TYLKO kilkadziesiat centymetrow ? Ciekawe wiec - ile i co wczesniej "wypil"...??
;:
2018-06-10 20:38:55
Niedawno Ukraińcy utopili się w Policach, teraz to. Niezależnie od narodowości, z wodą nie ma żartów, bo to jest żywioł, który wciąż zbiera ofiary.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA