Szczeciński Oddział Fundacji Szansa dla Niewidomych zaprosił swoich podopiecznych na kręgle. Nie po raz pierwszy. Tym razem było 6 osób. Wszystkie zadowolone ze swoich prób w przewracaniu kręgli. Ale chodziło przede wszystkim o aktywne spędzenie czasu w większym gronie.
– Nie spodziewałem się, że będę grał w kręgle – przyznał 37-letni Marcin Marcinkowski, który od 5 lat jest osobą niewidomą. To dla mnie okazja do aktywności, spotkania z innymi ludźmi, wyjścia z domu.
Wyjście na kręgle było możliwe dzięki realizowanemu przez fundację projektowi „Nowocześnie zrehabilitowani niewidomi «widzą» i wiedzą więcej!”. Dofinansowuje go Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. ©℗
(sag)
Fot. Robert STACHNIK