Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

NIK wykryła nieprawidłowości w nadzorze Szczecina, Świnoujścia i Koszalina nad szkołami

Data publikacji: 04 września 2024 r. 14:56
Ostatnia aktualizacja: 05 września 2024 r. 00:02
NIK wykryła nieprawidłowości w nadzorze Szczecina, Świnoujścia i Koszalina nad szkołami
Fot. Dariusz Gorajski (archiwum)  

Nierzetelna weryfikacja arkuszy organizacyjnych czy brak analiz pogarszających się wyników egzaminów ósmoklasisty to część nieprawidłowości, które NIK wykryła podczas kontroli w trzech miastach woj. zachodniopomorskiego. Kontrola dotyczyła sprawowania nadzoru nad szkołami publicznymi.

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę nadzoru nad publicznymi szkołami podstawowymi i ponadpodstawowymi w Szczecinie, Świnoujściu i w Koszalinie. Wynika z niej, że nadzór był nieskuteczny.

"Przyczyną były liczne błędy w weryfikacji danych zawartych w arkuszach organizacyjnych szkół oraz w ich aneksach" – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Jak przekazała NIK, dyrektorzy placówek nie uwzględniali w arkuszach organizacyjnych informacji o liczbie godzin pracy finansowanych z Unii Europejskiej, rezerwy subwencji ogólnej i środków własnych, mimo że obligowały ich do tego przepisy.

"Ponadto w Koszalinie i Świnoujściu wykryto przypadki niewłaściwego ujmowania kwalifikacji nauczycieli. Brakowało np. informacji o ukończonych studiach, co naruszało obowiązujące przepisy" – dodano w raporcie.

W raporcie czytamy, że w Koszalinie szkoły przetwarzały dane wrażliwe uczniów, co jest sprzeczne z RODO. W tym mieście i w Szczecinie wypłacono wynagrodzenia za zajęcia dodatkowe niezgodnie z Kartą nauczyciela.

Władze trzech skontrolowanych miast dopuściły m.in. do sytuacji, w której wynagrodzenia nauczycieli były ustalane niezgodnie z obowiązującymi przepisami i nie prowadziły analizy pogarszających się wyników egzaminów ósmoklasisty. Tak było w Szczecinie.

"Choć średnie wyniki uczniów tego miasta były na poziomie krajowym i przewyższały średnie wojewódzkie, to w niektórych szkołach odnotowano stałe pogarszanie się wyników. Mimo to miasto nie poddawało tych danych wystarczającej analizie i nie formułowało wniosków do dyrektorów szkół w sprawach dydaktyczno-wychowawczych" – przekazała NIK.

W Szczecinie realizowano miejskie programy jakościowe, które wiążą się z dodatkowym finansowaniem dla szkół. NIK wskazała jednak, że ich efekty nie były oceniane, co utrudniało ocenę skuteczności wydatkowania publicznych pieniędzy.

Wszystkie kontrolowane miasta terminowo przedstawiały informacje o stanie realizacji zadań oświatowych, jednak dokumenty te zawierały istotne braki. W Szczecinie brakowało danych o organizacji kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.

Koszalin przedstawił radzie miasta nieprawdziwe (z innego roku szkolnego) dane o wynikach matur z języka polskiego, angielskiego, niemieckiego i matematyki. W raporcie uwagę zwrócono też na kwestie zapewnienia szkołom pieniędzy na realizację dodatkowych zajęć, z czego miasta generalnie się wywiązywały. NIK wskazała jednak, że wyjątkiem był Szczecin.

"Sfinansowano tam zajęcia wynikające z opinii poradni psychologiczno-pedagogicznych jedynie dla niespełna 1 proc. uczniów z opinią poradni psychologiczno-pedagogicznej, którzy mieli do nich prawo. Miasto nie zbierało danych, ile dzieci takiej pomocy potrzebuje" – wykazała kontrola.

NIK wskazała także na problemy związane z realizacją zadań remontowych i inwestycyjnych w szkołach. W Szczecinie na 130 zidentyfikowanych zadań zrealizowano jedynie 52 (w 10 wybranych szkołach), co stanowiło zaledwie 29 proc. wszystkich zadań. Z 78 niezrealizowanych 45 wynikało z protokołów z kontroli okresowych, co stanowiło poważne uchybienie.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

NIK
2024-09-05 10:42:42
Najwyższa Izba Kontroli podała też, że w latach 2008–2012 zostało zlikwidowanych 856 podstawówek i 88 gimnazjów. Zdaniem NIK „decydując się na likwidację szkół, gminy kierowały się przede wszystkim względami ekonomicznymi, a w mniejszym stopniu troską o poprawę warunków kształcenia. Kryzys ekonomiczny i związany z niżem demograficznym spadek liczby uczniów sprawia, że gminy, chcąc zaoszczędzić, likwidują prowadzone przez siebie szkoły.”
NIK
2024-09-05 10:41:29
NIK zwracała także uwagę, że niepowodzeniem zakończyła się realizacja rządowego programu „Bezpieczna i przyjazna szkoła”, który był wdrażany przez Ministerstwo Edukacji w latach 2008–2011, a który kosztował 63 mln zł. Był to wynik tego, że MEN w żaden sposób nie kontrolowało realizacji programu. Przykładowo minister edukacji Krystyna Szumilas przeznaczyła z puli tego programu w 2012 roku 4,5 mln złotych na kampanię informacyjną o obniżeniu wieku szkolnego, a 1,25 mln zł na promowanie zdrowej żyw
Mieszkaniec Koszalin
2024-09-05 06:22:33
W koszalińskiej oświacie są rodzinne klany. W radzie miasta też zasiadają aż 3 rodziny z koalicji. Jak taka sytuacja może wpływać korzystnie na rozwój miasta. W wydziale edukacji osoby, które są na stołkach od " wieków". Idzie ku dołowi.
FIGO
2024-09-04 23:14:02
a nie jest tak , że jednym na bogato , a innym figa z makiem z pasternakiem !?
czytam
2024-09-04 17:33:12
Nagle / zmiana przy korycie/ ŁOCY urządasom się szeroko rozwarły ? W Polsce jest g... o nie demokracja . A urzedy to siedlisko czegp?
SIO
2024-09-04 16:16:19
Nieprawda, że miasto Szczecin nie zbierało danych. Każda szkoła przekazuje informację o tym "ile dzieci takiej pomocy potrzebuje" i te informacje miasto dostaje w raportach (SIO - system informacji oświatowej). Ale prawdą jest, że przyznaje środki tylko na znikomy procent potrzeb.
REKLAMA