Przez kilka dni pod budynkiem Akademii Morskiej na Wałach Chrobrego w Szczecinie nocowała kobieta. - Mam wrażenie, że nikt nie chciał jej pomóc - mówi nasz Czytelnik.
REKLAMA
- Podobno ta pani miała powiedzieć, że jest tutaj przejazdem, kogoś oczekuje, tak dokładnie nie wiem, o co chodziło - opowiadał nam Czytelnik. - Przez kilka dni przychodziła jednak regularnie, swoje manatki zwijała gdzieś około ósmej rano. Czy naprawdę nie da się zrobić nic konkretnego?
O nocującą pod gmachem uczelni spytaliśmy w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie.
Więcej we wtorkowym Kurierze szczecińskim i e-wydaniu
E. KOLANOWSKA
REKLAMA
Komentarze
Do @
2015-10-06 08:36:46
Mieli ją do domu zabrać czy hotel wynająć za publiczne pieniądze?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Koli
2015-10-06 05:46:22
Spała pod AM... czy to znaczy,że zrobiła podkop? Jakąś jamę? Jaskinię pod budynkiem odkryła? Niechże autor się nauczy pisać po polsku. Gramatycznie. Stylistycznie. Logicznie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Wolny jak ptak...,
2015-10-05 23:38:08
Nawet w Wolnosci... powinno sie miec granice ludzkiej przyzwoitosci ! !
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
wolny kraj. Jak widać na zdjęciu - każdy chciałby tak mieszkać.
2015-10-05 21:04:17
...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
@
2015-10-05 19:48:36
"Kobieta odmówiła przyjęcia od naszych pracowników jakiejkolwiek pomocy"
Ciekawe dlaczego ? Czy ktoś zapytał o przyczynę takiego stanu rzeczy ? Zapewne zaproponowano nocleg w przytulisku. Czy ktoś pomyślał o tym , że dla nie jednej takiej osoby to po prostu ujma a wręcz obelga i honor jej na to nie pozwala ? Nie jeden ( choć nie wszyscy ) " WYTYRANY " w tym kraju na stare lata ląduje na ulicy z tobołkami? Jaka jest tego przyczyna ? Dla czego tak się dzieje ? Przecież nie wszyscy to degeneraci i alkoholicy a jeśli nawet czuć alkohol to pytanie: Ilu z nas topiło w swoim życiu problemy i kłopoty w alkoholu i czy także nazwany został alkoholikiem ? Nie twierdzę wszak że ktokolwiek tak nazwał tę kobietę ale cały czas dociekam przyczyny. Dlaczego? 20 km od centrum naszego miasta, po drugiej stronie granicy takich obrazków nie ma ?
Człowiek wyciśnięty jak cytryna i obdarty z godności a nastepnie wrzucony do kosza na śmieci. To obraz Polski, usprawiedliwiającej swoje poczynania ośrodkami pomocy społecznej.
I tak z pokolenia na pokolenie takich ludzi przybywać będzie. I tyko politycy, gęby wycierać sobie będą, zwłaszcza w kampaniach wyborczych, problemami ludzi ubogich
Dzisiaj oni, jutro my.
Przykre i smutne ale prawdziwe
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.