Z początkiem lipca gabinet dyrektora Szpitala Regionalnego w Kołobrzegu zajęła Agnieszka Ostrowska. Stanowisko szefa placówki objęła po wygraniu konkursu ogłoszonego przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego, w którym pokonała 8 kontrkandydatów.
W wyborze zdecydowała zarówno jej wizja poprowadzenia placówki, jak i wykształcenie. Ostrowska jest ekonomistką i ma spore doświadczenie w zarządzaniu projektami i wdrażaniu innowacyjności. Mimo wielu nadziei pokładanych w nowej pani dyrektor, nie będzie miała ona okazji do zrealizowania swoich pomysłów. Wczoraj Zarząd Województwa postanowił odwołać ją z powierzonego stanowiska.
– Pomimo wygrania konkursu na stanowisko dyrektora Szpitala Regionalnego w Kołobrzegu pani Agnieszka Ostrowska w opinii zespołu nie wypełniła pokładanych nadziei w zarządzaniu tak trudną jednostką jak placówka ochrony zdrowia – informuje lakonicznie biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.
Podobnie jak przed powołaniem dyrektorki, pełnienie obowiązków szefa placówki powierzono Małgorzacie Grubeckiej, zastępcy dyrektora ds. pielęgniarstwa. Na wakat po Agnieszce Ostrowskiej ogłoszony zostanie kolejny konkurs. Nie będzie to pierwsza procedura tego typu, jaką wdrożono po odwołaniu ze stanowiska szefa kołobrzeskiego szpitala Tomasza Szymańskiego.
Przypomnijmy, że zrobiono to w przeddzień wygaśnięcia poprzedniej kadencji samorządu. Pierwszy po odwołaniu Szymańskiego konkurs zakończył się rekomendowaniem na szefa lecznicy działacza kołobrzeskich struktur PO Piotra Lewandowskiego. Ten jednak po zakończonej procedurze nagle wycofał swoją kandydaturę, odmawiając podpisania stosownej umowy. Dlatego konkurs, który wygrała zwolniona już dzisiaj Agnieszka Ostrowska, powtórzono. Teraz wszystko zaczyna się od początku. ©℗
(pw)
Fot. Artur Bakaj
