Partia Razem proponuje wsparcie dla publicznej opieki żłobkowej, które ma płynąć ze strony władz wojewódzkich. Na piątkowej (21 września) konferencji liderzy list wyborczych partii do sejmiku województwa przedstawili swoje pomysły, krytykując obecne programy pomocy.
- Według danych Najwyższej Izby Kontroli, w naszym regionie tylko jedna na dziesięć osób może dostać miejsce w żłobku - poinformował Maciej Szabla z Partii Razem. - Kolejka w Szczecinie sięga półtora tysiąca i stale rośnie. Nawet program Maluch plus nic nie załatwia.
Na początku września wszedł w życie projekt Urzędu Marszałkowskiego pt. "Zachodniopomorskie Małe Skarby", który ma pomóc rodzicom dzieci do lat 3 powrócić na rynek pracy. Wsparciem zostanie objętych 700 jego uczestników z Pomorza Zachodniego.
- W naszej opinii jest to bardzo nierówny i krzywdzący program, ponieważ trafia tylko do wąskiej grupy osób - uważa Szabla. - Naszym zdaniem to na barkach państwa powinna stać organizacja całego systemu żłobkowego, a nie na zasadzie "my dajemy, wy róbcie resztę sami".
- Zamiast projektów skierowanych do wybranej grupy osób z dużych miast, powinniśmy zadbać o kobiety z mniejszych miejscowości, które są obecnie dyskryminowane - dodała Katarzyna Kosno z Partii Razem. - Tak naprawdę to one mają najtrudniejszy powrót na rynek pracy.
Partia Razem chce uruchomić program żłobkowy finansowany z budżetu centralnego, żeby poprawić sytuację młodych rodzin.
- Planujemy stworzyć regionalny program zwiększenia miejsc w żłobkach przy wsparciu gmin i Urzędu Marszałkowskiego - wyjaśnia Szabla. - Dodatkowo chcemy zapewnić specjalne szkolenia dla opiekunów, ponieważ sam nabór niań jest w tym momencie loterią. Nigdy nie wiemy, z kim mamy do czynienia. Szczególnie na terenach wiejskich. ©℗
(KK)
Fot. Ryszard Pakieser
