Drawsko Pomorskie ma szczególny związek z wojskiem, tu znajduje się największy plac ćwiczeń wojskowych w Europie – Poligon Drawski. Tu też znajduje się jeden z największych cmentarzy wojennych z okresu II wojny światowej, na którym spoczywa 3458 żołnierzy I Armii Wojska Polskiego poległych podczas walk o Wał Pomorski. Każdego roku uroczystości z okazji Dnia Zwycięstwa miały tu bardzo podniosły charakter. W tym roku, ze zrozumiałych względów były bardzo skromne.
Na cmentarz wojenny przybyły delegacje jednostek podległych samorządowi, instytucji miejskich, a także delegacja wojsk amerykańskich i komendy garnizonu. Przy zachowaniu bezpiecznej odległości i zastosowaniu maseczek ochronnych przedstawiciele władz samorządowych, delegacje pracowników instytucji i żołnierze polscy oraz amerykańscy złożyli wiązanki kwiatów i wieńce. Na żołnierskich mogiłach zapalono znicze.
- To wielki zaszczyt móc uczestniczyć w takiej uroczystości w miejscu, w którym spoczywają ci, którzy do tego zwycięstwa przyczynili się w sposób szczególny – bo oddając swoje życie – powiedział pułkownik Scott O'Neal, Dowódca 2 Brygady, 3 Dywizji Piechoty US Army. - Zaszczytem jest służenie w Polsce, a udział w tej uroczystości traktujemy szczególnie. Czujemy się tu jak w domu, mamy wielu przyjaciół, a współpracę i wspólne ćwiczenia z żołnierzami polskimi traktujemy jako szczególne wyróżnienie.
W podobnym tonie na temat współpracy z Amerykanami wypowiedział się dowódca Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych płk Marek Gmurski oraz burmistrz Drawska Pomorskiego Krzysztof Czerwiński.
(bar)