Obiecali i przyjechali. Motocykliści z wizytą u dzieci w Policach [GALERIA]

Fot. Agnieszka Spirydowicz  

Jak obiecali, tak zrobili. Po wielkanocnym śniadaniu "Motocykliści o Wielkich Sercach" spotkali się w niedzielę (17 kwietnia) na Wałach Chrobrego w Szczecinie i stamtąd wyruszyli do Polic - do dzieci z tamtejszego Domu Dziecka. Na miejscu czekał na nich poczęstunek i inne niespodzianki od najmłodszych. Goście też, jak zawsze, przywieźli słodkie upominki i zapewnili dużo radości, organizując dzieciom motocyklowe przejażdżki.

Już na długo przed dotarciem motocyklistów do Polic najmłodsi uważnie ich wypatrywali i nasłuchiwali. Zawsze czekają na nich z ogromną niecierpliwością. 

- Dla dzieci to duża atrakcja, czekają, przygotowują się na przyjęcie gości - mówi Paweł Janyszek, wychowawca z Domu Dziecka w Policach. - Mają dla nich upominki, zawsze też dostają je od motocyklistów. Nasze dzieci przygotowały aniołki ze szkła, a z masy solnej inne figurki. 

Motocykliści nie muszą nikogo ze swojego grona namawiać do udziału w tego rodzaju wydarzeniach. Wystarczy tylko hasło w grupach motocyklowych. 

- To nie jest nasza pierwsza wizyta tutaj - mówi Sławomir Chałabis, jeden z motocyklistów. - Przyjeżdżamy kilka razy w roku - na święta, na zakończenie wakacji... Mamy dla nich słodycze i mamy kaski, żeby można było dzieci bezpiecznie wozić na motocyklach. To bardzo miłe wydarzenia, cieszą i dzieci, i nas.

Wczoraj (16 kwietnia) motocykliści byli u najmłodszych w Stargardzie.

(sag)