Oceanarium, centrum kongresowe, medyczne i handlowe oraz tropikalna laguna z basenem SPA – taka inwestycja miałaby powstać w województwie zachodniopomorskim. Spółka PFI Global z Wrocławia szuka w naszym regionie miejsca na swoje przedsięwzięcie. Twierdzą, że bardzo podoba im się Świnoujście. I chcą dostać od miasta grunt.
TO nowa propozycja. Radni i mieszkańcy Świnoujścia dowiedzieli się o wszystkim na ostatniej sesji Rady Miasta. Odbyło się wcześniej kilka rozmów władz z przedstawicielami firmy. Podczas obrad przedstawiciele firmy – Marek Nowara, prezes zarządu PFI Global oraz Kamil Pakosz, dyrektor ds. rozwoju i ekspansji – przedstawiali korzyści z oceanarium, które miałoby ściągać do miasta turystów poza ścisłym sezonem, zapewnić rozrywkę mieszkańcom, i przedstawiali wizualizacje. A gdzie jest haczyk? Propozycja w skrócie wygląda następująco: Świnoujście daje działkę w atrakcyjnym miejscu, a firma stawia wielki kompleks z oceanarium. Inwestycja jest warta co najmniej 250 milionów zł.
Założona miałaby zostać spółka celowa. Miasto miałoby do niej wnieść grunt o wartości od 20 do 30 mln zł. Podobną kwotę miałaby włożyć w przedsięwzięcie spółka. Pięćdziesiąt procent udziału w spółce oznaczałoby dzielenie się kosztami budowy, a w przyszłości zyskami. Kredyt zaciągnięty przez spółkę miałby być spłacany
12 lat.
Podczas sesji dyskutowano o atrakcyjnym terenie przy ul. Uzdrowiskowej. Ale niektórzy rajcy wskazywali inne miejsce; na prawobrzeżu Świnoujścia, na wyspie Wolin lub Karsibór. Kazimierz Nowicki powiedział, że zamiast ciężkiego przemysłu można byłoby rozwijać prawobrzeże turystycznie. Tego właśnie od dłuższego czasu domagają się mieszkańcy prawobrzeżnych osiedli. Rajca zaprosił inwestorów na wyspę Karsibór. O prawobrzeżu mówiła także Joanna Agatowska, przewodnicząca Rady Miasta.
Rozważania były oczywiście teoretyczne. Podczas gdy jedni radni zadawali pytania, próbowali ważyć argumenty, drudzy cieszyli się z zaproszenia na wycieczkę do Wrocławia. Tam obejrzą podobną inwestycję zrealizowaną przez firmę. Radni będą mogli wziąć rodziny. Za wszystko zapłaci PFI Global. ©℗
Bartosz TURLEJSKI