Budowa ośrodka dla dzikich zwierząt, inicjatywa Fundacji na Rzecz Zwierząt Dzika Ostoja, jest jednym z trzynastu zwycięskich projektów, które powinny być sfinansowane z puli środków części tzw. budżetu obywatelskiego na 2017 rok. Jeszcze inwestycja nawet się nie rozpoczęła, a już magistraccy urzędnicy podczas ostatniego posiedzenia radnych Szczecina z Komisji ds. Komunalnych opowiadali, że pomysłodawcy wybudowania tego ośrodka już niekoniecznie w przyszłości mogą być tymi, którzy go będą prowadzić.
– Fundacja ma ideę stworzenia ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt, stawiając sobie za cel zarówno ich rehabilitację i przywracanie naturze, jak i azyl dla tych zwierząt, które do natury już wrócić nie będą mogły. A wszystko to w powiązaniu z edukacją dla dzieci i młodzieży. Funkcjonowanie ośrodka chcemy rozszerzyć też o współpracę z osobami niepełnosprawnymi – podkreśliła Marzena Białowolska, prezes Fundacji na Rzecz Zwierząt Dzika Ostoja. – Mimo że działamy, to pojawiają się wciąż jednak głosy, że porywamy się z motyką na słońce.©℗
CAŁY ARTYKUŁ DOSTĘPNY W CYFROWYM WYDANIU "KURIERA SZCZECIŃSKIEGO" Z 20 LUTEGO 2017 ROKU: http://www.24kurier.pl/cyfrowy
Mirosław WINCONEK