Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Od trampoliny po bocianie gniazdo

Data publikacji: 21 sierpnia 2020 r. 14:49
Ostatnia aktualizacja: 22 sierpnia 2020 r. 15:23
Od trampoliny po bocianie gniazdo
Otoczenie malowniczego Stawu Brodowskiego na Niebuszewie zmienia się na lepsze dzięki kolejnym edycjom Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Fot. Mirosław WINCONEK  

Wprawdzie komisja przetargowa nadal jest na etapie analizy złożonych ofert. Jednak tym razem Zakład Usług Komunalnych już nie powinien mieć problemu z przekazaniem placu budowy wykonawcy kolejnej z inwestycji Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Następnej, która uatrakcyjni otoczenie malowniczego Stawu Brodowskiego.

Tym razem nad niebuszewskim stawem ma się pojawić nowa strefa zabaw. Stanie przy już istniejącym ogródku jordanowskim:, czyli niemal na szczycie skarpy, a od strony ul. Wilczej. Będzie to 10 kolejnych urządzeń dla najmłodszych, wśród których się znajdą m.in. bujaki, podwójna huśtawka z bocianim gniazdem, trampolina, karuzela, piramida linowa oraz duże zabawki wielofunkcyjne ze zjeżdżalniami, ściankami do wspinaczki, drabinkami i torami przeszkód.

ZUK na ten cel - jak informuje Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. gospodarki komunalnej i ochrony środowiska - zamierzał przeznaczyć ponad 294 tysiące złotych. Jak się okazuje, przeszacował inwestycję. Wszystkie uczestniczące w przetargu firmy koszt budowy nowej strefy zabaw wyceniły bowiem o wiele taniej. Nawet o połowę. Najtańsze z oferentów, czyli Apis Polska oraz spółka Dalpo, zaoferowały realizację porojektu za kwoty sięgające - odpowiednio - niewiele ponad 140 tys. zł oraz 187 tys. zł. Natomiast najdroższe spośród szóstki uczestniczących w przetargu firm: Usługi Budowlane Wiesław Furtak - na 278 tys. zł, gdy TLS Sport - na ponad 281,5 tys. zł.

Wybór wykonawcy oraz rozbudowa placu zabaw przy Stawie Brodowskim nie powinny nastręczyć problemów ZUK-owi. Przynajmniej nie takich, jakie miał ostatnio z remontem odcinka strumienia Warszowiec - gdy wybrany w przetargu wykonawca nie przejął placu budowy i zerwał już podpisany kontrakt (wcześniej z takiego powodu nie doszło też do np. przebudowy Dziewoklicza - przyp. an).

Przyszły wykonawca będzie miał 60 dni na ustawienie nowych atrakcji zabawowych przy istniejącym ogródku jordanowskim. To oznacza, że zostaną udostępnione najmłodszym... w połowie października. Po wakacjach będzie więcej frajdy?

(an)

Fot. Mirosław WINCONEK

Na zdjęciu: Otoczenie malowniczego Stawu Brodowskiego na Niebuszewie zmienia się na lepsze dzięki kolejnym edycjom Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

czytam
2020-08-22 14:15:36
Widocznie mieszka tam dość dużo ludzi , z których część potrafi zadbać i POWALCZYĆ o coś dla siebie i otoczenia . A kto mieszka w okolicy parku S. Żeromskiego ? Jacyś filharmonicy , policjanci , urzędnicy ZUS , redaktorzy ?I tak to park jest jaki jest .
@ Obserwator
2020-08-21 18:08:44
Tak tam mieszka znana pisowska sprzątaczka!!!
Obserwator
2020-08-21 17:14:56
Ktoś ważny mieszka przy Stawie Brodowskim? Ciągle coś tam robią. A w Parku Żeromskiego w centrum dalej można połamać nogi na alejkach z kraterami.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA