Od wtorku zamykają most Gryfitów. Nakładka jezdni do wymiany

Most Gryfitów będzie nieprzejezdy przez kilka dni, począwszy od 28 bm., na czas wymiany nawierzchni jezdni. Fot. Mirosław WINCONEK  

We wtorek, 28 czerwca, rozpoczną się prace związane z wymianą nawierzchni na całej szerokości jezdni Mostu Gryfitów nad Regalicą w szczecińskich Podjuchach. Na czas prowadzenia robót przeprawa zostanie wyłączonona z ruchu samochodowego. Kierowcy jadący ul. Floriana Krygiera do węzła przy ul. Granitowej przekierowywani będą na znajdujący się tuż obok nowy most.

- Prace związane z wymianą warstwy ścieralnej rozpoczną się po porannym szczycie komunikacyjnym. W trakcie prowadzenia prac, przez obiekt nie będzie przejazdu w obie strony. Ruch dwukierunkowy pojazdów będzie się odbywał po jezdni nowo wybudowanego mostu - informuje Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji. - Prosimy kierowców o szczególną uwagę. Prace potrwają kilka dni.

Wymiana nakładki jezdni na moście Gryfitów wykonana zostanie w ramach kontraktu z konsorcjum firm Roverpol-Rover Infraestructuras na przebudowę węzła drogowego, trwającej w tej części prawobrzeża z poślizgami już od wiosny 2019 roku.

Całe przedsięwzięcie miało zakończyć się w ciągu 15 miesięcy, do sierpnia 2020 roku. Według umowy cena z przetargu na tę inwestycję opiewała na 104 537 700 zł. Aktualny jej koszt osiągnął już poziom prawie 123,2 mln zł, a wliczając dwa dodatkowe kontrakty na modernizację wiaduktu nad linią kolejową (za 3 045 883,35 zł) i przebudowę kanału deszczowego średnicy 1000 mm na odcinku od komory za zjazdem z pobliskiej ul. Ciasnej do piaskownika przed nasypem kolejowym (za 2 750 071,10 zł) daje to prawie 129 mln zł.

Nadzór nad realizacją inwestycji sprawuje Wydział Inwestycji Miejskich Urzędu Miasta Szczecin. Z najnowszej informacji, jaki konsorcjum Roverpol-Rover Infraestructuras zamieściło na tablicy informacyjnej budowy, że do 8 lipca br. ma wreszcie skończyć przebudowę węzła w Podjuchach. Czy to będzie ostatnia z długiej listy korekta terminu przekonamy się za niespełna trzy tygodnie. ©℗

Mirosław WINCONEK