Stanowią charakterystyczny element nie tylko zachodniopomorskich szlaków. Jednak przegrywają z rozwijającą się infrastrukturą komunikacyjną. Mowa o alejach drzew, w których odbudowę zaangażowało się nasze województwo.
Tylko w bieżącym roku - w ramach tzw. nasadzeń kompensacyjnych - wzdłuż zachodniopomorskich szlaków zostało posadzonych 1338 drzew. Całymi alejami były przywracane krajobrazowi i naturze głównie klony oraz lipy, a także kasztanowce, jarząby, głogi, jesiony i brzozy.
- Niezależnie od nasadzeń kompensacyjnych prowadzonych przez Rejony Dróg Wojewódzkich, na każdej z inwestycji drogowych i rowerowych jest projektowane zagospodarowanie pasów zieleni - informują służby prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego. - Przykładem mogą być inwestycje prowadzone w ciągu DW125. W samych Golicach, gdzie trwa przebudowa przejścia przez tę miejscowość, posadzono łącznie prawie 2400 roślin. Wśród nich 115 lip drobnolistnych, kilka lilaków pospolitych, jabłoni piennych oraz głogów dwuszyjkowych. I imponującą liczbę - 1240 - krzewów róż. A także ponad 150 sadzonek winorośli pachnących i ponad 170 irg. Wśród krzewów znalazły się też: świdośliwy kanadyjskie, hortensje drzewiaste, kaliny, śnieguliczki, jaśminowce oraz inne rośliny ozdobne, np. trzmieliny, tawuły japońskie, kocimiętki, liliowce i przywrotniki.
Nie tylko aleje drzew są przywracane w ramach kompensacji przyrodniczej. Coraz częściej stosuje się też nasadzenia krzewami, które stanowią bezpieczny separator między ruchem na drodze, a pieszym czy rowerowym.
- Staramy się łączyć rozwój infrastruktury komunikacyjnej z dbałością o przyrodę. Wybór gatunków zależy od istniejącego otoczenia i cech charakterystycznych drzew, których korzenie zapewniają większą stabilność i nie są podatne na silne podmuchy wiatru - mówi Olgierd Geblewicz, Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. – Ważna jest też odporność roślin na zasolenie gleby, które występuje w sąsiedztwie pasa drogowego oraz kruchość gałęzi.
Także w Szczecinie - właśnie teraz - są prowadzone nasadzenia kompensacyjne. Za drzewa wycięte w odległym Załomiu jest sadzona zieleń przy Jeziorku Słonecznym na Gumieńcach.
- Przy większości realizowanych inwestycji nieodłącznym ich elementem jest zagospodarowanie zieleni. Nie zawsze jednak warunki terenowe pozwalają wykonać nasadzenia tam, gdzie powstaje nowa droga, chodnik czy budynek. Tak jest w przypadku budowy otoczenia stacji Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej w Załomiu - zwraca uwagę Piotr Zieliński, rzecznik prasowy miasta ds. inwestycji.
Za drzewa wycięte w Załomiu przy gumienieckim jeziorku posadzono 24 zielone okazy, wśród których znalazły się m.in. platan klonolistny, świerk serbski, jarząb mączny, klon tanguski, świerk kłujący, sosna czarna, klon tatarski oraz grujecznik japoński.
- Ten ostatni gatunek zasługuje na szczególną uwagę. Jest on bowiem rzadko spotykany w naszych warunkach. Jego cechą szczególną jest przebarwianie się jesienią na wszystkie odcienie purpury - informuje Piotr Zieliński. - Nasadzenia wykonywane są zgodnie ze standardami sztuki ogrodniczej. Nowe drzewa wkomponowano w istniejący układ przestrzenny zieleńca.
Niezależnie od nasadzeń kompensacyjnych, trwa akcja zazieleniania szczecińskich ulic, skwerów i Cmentarza Centralnego. Jest prowadzona niezależnie od warunków pogodowych. Z efektywnością, jaką będziemy mieli okazję obserwować w następnych latach. Wszystkie z nowych nasadzeń są prowadzone w trzyletniej gwarancji. ©℗
(an)