Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Odszkodowania za marinę nie widać

Data publikacji: 08 lutego 2019 r. 11:07
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:32
Odszkodowania za marinę nie widać
 

Miasto walczy o odszkodowanie od projektanta mariny na Wyspie Grodzkiej, jego ubezpieczyciela oraz wykonawcy całej inwestycji. Chodzi o kilka milionów złotych. Na razie jednak bez sukcesów.

W styczniu 2017 roku zakończyła się budowa jednej z najgłośniejszych szczecińskich inwestycji - budowa mariny na Wyspie Grodzkiej. Ale okazało się, że na moście prowadzącym z Łasztowni na wyspę doszło do uszkodzeń. Zniszczona została m.in. cześć nawierzchni, wjazd i poręcze mostu od strony przystani żeglarskiej. Inwestycja kosztowała kilkadziesiąt milionów złotych. W maju 2017 roku Prokuratura Rejonowa Szczecin-Niebuszewo wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez prezydenta Szczecina Piotra Krzystka przy budowie mariny. Postępowanie w tej sprawie nadal się toczy. Ale sprawą zajęła się także Komisja Rewizyjna Rady Miasta. W grudniu 2017 roku zobowiązała ona prezydenta Szczecina do wyegzekwowania od projektanta mariny odszkodowanie za uszkodzenia, a od wykonawcy pieniądze, jakie miasto zapłaciło za ich naprawę.

Czy Szczecin wywalczył już jakieś pieniądze od ubezpieczyciela inwestycji, projektanta i wykonawcy?

- Gmina Miasto Szczecin wystąpiła ze zgłoszeniem szkody z polisy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nadzoru autorskiego pełnionego przez projektanta inwestycji PPA Podczaszy Pracownia Architektury, skierowane do PZU SA. W odpowiedzi na roszczenie Zakład wydał w październiku ubiegłego roku decyzję o odmowie wypłaty odszkodowania - mówi  Piotr Zieliński z Centrum Informacji Miasta.

Gmina odwołała się od tego postanowienia. Ale PZU podtrzymała swoją decyzję w grudniu 2018 roku. 

- PZU SA powołuje się na to, że błędy popełnione przez nadzór autorski posiadają swoje źródło w dokumentacji projektowej, a zatem szkoda powinna zostać zgłoszona z polisy OC projektanta zawartej w okresie projektowania tej inwestycji. W związku z tym na początku stycznia tego roku Gmina Miasto Szczecin dokonała zgłoszenia szkody do TUiR Allianz Polska SA z polisy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej projektanta. Trwa  rozpatrywanie wskazanego roszczenia - dodaje Zieliński. 

W październiku ubiegłego roku gmina Szczecin skierowała także wniosek o przeprowadzenie postępowania pojednawczego do Sądu Rejonowego dla Krakowa–Śródmieścia (firma projektanta pochodzi z Krakowa). Do ugody jednak nie doszło.  Wobec projektanta mariny został złożony wniosek o zawezwanie do próby ugodowej na kwotę 3,5 mln złotych. Nie doszło jednak do niej.

- Dodatkowo, wobec projektanta, będzie złożony pozew o zapłatę. Roszczenie do ubezpieczyciela jego firmy, tj. Allianz SA, opiewa na kwotę 3,3 mln złotych. Ubezpieczyciel wykonawcy inwestycji na Wyspie Grodzkiej - Energopolu -  odmówił wypłaty pieniędzy. Gmina Miasto Szczecin nie wystosowało jeszcze powództwa przeciwko tej firmie. Natomiast wystąpiła ona do Gminy Miasto Szczecin z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej na kwotę 7,4 mln zł. Ugoda nie została zawarta - stwierdza Zieliński. ©℗

(dar)

Fot. Elżbieta KUBOWSKA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

a mówią
2019-02-08 15:41:39
żeby sie ubezpieczać i po co ?? jak za każdym razem słychać, że firmy ubezpieczeniowe nie wypłacają odszkodowań... głupi ten co się ubezpiecza, bo tylko finansuje życie tych trutni
ewa
2019-02-08 13:43:57
Ostrzegano Miasto o trudnosciach z inwestycja i problemami technicznymi... Nie posluchano ,w pospiechu budowano no i mamy
erti
2019-02-08 13:24:12
Nasze miasto jest słabe. Władza w mieście jest słaba. Tory szybkiego tramwaju, marina i wieża Bismarcka, to tylko pierwsze z brzegu sygnały.
ehh
2019-02-08 13:00:44
czasy rzadów koalicji PiS-Bezpartyjni
HogoFogo
2019-02-08 12:25:55
Projektant źle zaprojektował a inwestor nic o tym nie wiedział. Bo nie chciał wiedzieć...
Szn
2019-02-08 11:55:46
Spokojnie, to tylko Szczecin.
REKLAMA