Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Ogromnie żal mi pszczół…

Data publikacji: 27 kwietnia 2020 r. 06:28
Ostatnia aktualizacja: 30 kwietnia 2020 r. 22:00
Ogromnie żal mi pszczół…
 

Kilka dni temu pożar strawił 40 uli, a wraz z nimi 20 rodzin pszczelich. Straty są ogromne. Jeszcze większy jest żal.

REKLAMA

Ule należały do Jakuba Lubelskiego z Barlinka, który od 18 lat zajmuje się pszczołami.

– Pasiekę przez ponad 60 lat prowadził mój dziadek – opowiada pszczelarz. – Od małego, kiedy uczęszczałem jeszcze do szkoły podstawowej, zacząłem dziadkowi pomagać. Gdy miałem 11 lat, miałem już swoje pierwsze ule. A tak już całkiem poważnie zajmuję się tym od trzech lat.

Od tego czasu działa firma Miody Jakubowe.

– Pożar podciął mi skrzydła, ale tylko na trochę. Będę pasiekę odbudowywał. Może to trochę potrwać, ale na pewno się uda. Bardzo pomagają mi w tym moi znajomi – podkreśla Jakub Lubelski. – Zorganizowali zrzutkę pieniędzy na nowe ule. Nie staną one już w wozie, jak te spalone, ale w nowym miejscu. Mam już je przygotowane. Też dzięki pomocy znajomych. Będą to drewniane ule, wolno stojące. Jedna z firm, która takie robi, zgodziła się mi je wykonać. Już wysłałem zamówienie.

Z pomocą przyszli barlineccy pszczelarze. Jarosław Obidowski przekaże pięć odkładów pszczelich, aby rodziny mogły się odbudować. Inny pszczelarz także zaoferował pomoc. W tym momencie nie ma sezonu na robienie odkładu. Zacznie się on lada moment na rzepaku.

– Dzięki tym osobom i kilku innym mam megapomoc. A pomagają nie tylko pszczelarze. Jeden z właścicieli zakładu metalowego zaoferował się, że naprawi miodarkę. Naprawdę nie spodziewałem się takiego wsparcia od wielu osób. Znajomych i nieznajomych. Rąk nie załamuję. Pszczoły to moja pasja, miłość i praca. Z miodu żyję – mówi J. Lubelski.

Pasieka nauczyła go obcowania z przyrodą i okazywania jej szacunku. Dawała mu mnóstwo radości.

– Podpalenie złamało mi serce, ale się nie poddaję. Ogień, poza pszczołami, strawił wszystkie narzędzia, akcesoria i urządzenia do prowadzenia gospodarki pasiecznej. Najbardziej jednak żal mi tych małych stworzeń – kontynuuje pan Jakub. – Odbudowa pasieki potrwa jakiś czas. Będzie to dla mnie wielkie wyzwanie. Pszczoły do pasieki powrócą. Stanie się tak dzięki mojej pracy, ale też tym wszystkim, którzy mi w tym pomagają. Tym, których znam i tym, których nie znam. Bardzo im wszystkim z całego serca dziękuję. ©℗

Tekst i fot. Jacek Słomka

REKLAMA

Komentarze

Ktoś inny.
2020-04-30 21:57:25
Jeżeli ktoś podpalił pasiekę to ciekawe czym Pan Jakub sobie na to zasłużył. Pytam...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
k-==k
2020-04-30 13:33:53
Panie pszczelarzu,w USA rozwiazano problem podpalaczy w ten sposób że za każdy ul przy granicy z sasiadem daje pszczelarz odszkodowanie po 1 litrze miodu od kazdego ula.Czy pan to zrozumiał ? Jezeli masz pan wiecej sasiadów to koszty są większe.Pan pszelarz hoduje pszczoły dla zysku więc zyskiem należy sie podzielić tak jak podatkiem z rajów podatkowych
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
apia
2020-04-28 15:18:36
Dorwać takiego podpalacza, ściągnąć gacie i posadzić na mrowisku.Może zrozumie, że bez pszczół, to świat zginie w cztery lata.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Miodek
2020-04-28 10:37:33
Pytacie kto to zrobił. Polacy, zawistni, zazdrośni, chamscy bez empatii. Policja raczej wie, ale nic nie zrobi bo to lokalne zamknięte enklawy. O sprawcach na pewno wie wiele osób bo pasiekę podpalił prymitywny matoł, który musiał się tym różnym Adrianom i Dżesikom pochwalić. Już robiło się dobrze, ale przez ostatnie lata cofnęliśmy się mentalnie do początku XX wieku.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Zibi
2020-04-27 22:09:48
Jeśli pszczół zabraknie to co będzie z nami ludźmi nikt o tym nie mysli
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Mz
2020-04-27 17:55:26
Najgorsze jest to że w sporach międzyludzkich snaskach nienawiści cierpia pszczoły.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Pasieka Buttrerfly Daniel
2020-04-27 17:04:59
Nie rozumiem co musi takim człowiekiem kierować, który zabija i powoduje takie szkody, wiem sam buduję pasieke co prawda bardzo dużo wkładam w to serca, jakbym doświadczył takiej sytuacji chyba dostał bym zawału serca, Kochani ze względu na chorobę nie mogę pracować na słońcu zbieram na pawilon pszczelarski w którym mógłbym bezpiecznie pracować niestety choruje na toczeń układowy i słońce mnie zabija i powoduje nasilenie choroby, na zrzutce hasło zakup pawilonu pszczelarskiego proszę o udostępnienie linku znajomym to nic nie kosztuje ktoś jeśli może pomoże spełnić marzenie o pasiece z prawdziwego zdarzenia.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
MieszkankaM
2020-04-27 12:33:42
Tego nie mógł zrobić człowiek. To zrobiła kanalia. Pamiętaj kanalie,karma wraca. Dopadnie cie prędzej czy później.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
okrutne
2020-04-27 11:35:37
Tak jakaś wyjątkowa kanalia dokonała tego. Karma wraca.... Żal małych zwierzątek, które zginęły. Jednocześnie jestem pod wrażeniem dobroci ludzi, którzy pomogli.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Policja, do roboty
2020-04-27 10:49:56
Policja ma okazję się wykazać. Wlepianie mandatów związanych z epidemią, to nie wszystko.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
re: ktoś
2020-04-27 10:44:42
To nie byli ludzie, tylko jakieś podłe gnidy.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
:)
2020-04-27 09:40:04
Pieknie Pan mowi o naturze,pracy,pasji i wytrwalosci.Niech sie Pan nie poddaje- potrzebni sa tacy ludzie jak Pan!Dodal mi Pan spora dawke wiary i optymizmu:)
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
ktoś
2020-04-27 08:09:05
Ludzie są wstrętni !!! Jak można pozbawić życia malutkie, pożyteczne stworzonka ? Ciekawe co one mu zawiniły ? Karma wraca, bój się potworze !
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA