Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Oko na ptaki w mieście. Od 1 marca pod specjalną ochroną

Data publikacji: 15 lutego 2020 r. 18:52
Ostatnia aktualizacja: 17 lutego 2020 r. 21:20
Oko na ptaki w mieście. Od 1 marca pod specjalną ochroną
Fot. Mirosław Winconek  

Wkrótce rozpocznie się sezon remontów oraz docieplania budynków, a już od 1 marca - okres ochronny ptaków. Inwestorzy oraz zarządcy nieruchomości powinni pamiętać, że ciąży na nich odpowiedzialność - także karna - za zabezpieczenie siedlisk lęgowych przed zniszczeniem.

Przepisy za zwierzętami

Zgodnie z ustawą O ochronie przyrody „kto bez zezwolenia lub wbrew jego warunkom narusza zakazy w stosunku do zwierząt objętych ochroną gatunkową - podlega karze aresztu albo grzywny”. Niszczenie ptasich lęgów w Polsce, jak w całej Europie, jest uznawane za przestępstwo.

- Remonty budynków, które odbywają się w okresie od marca, czyli gdy pierwsze lęgi zaczynają wróble, do drugiej połowy sierpnia, kiedy lęgi kończą jerzyki, zagrażają nie tylko siedliskom lęgowym ale nawet bezpośrednio osobnikom ptaków chronionych, występujących w obrębie domów mieszkalnych - zwraca uwagę Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Monitoring przed remontem

Dlatego jeszcze przed remontem, a w szczególności termomodernizacją budynku, należy wykonać monitoring ornitologiczny, określając ewentualne siedliska chronionych ptaków. Rzetelnie, czyli uwzględniając biologię poszczególnych gatunków.

- Przykładowo, jerzyki przylatują do Polski zwykle dopiero na początku maja, od razu przystępują do lęgów, a opuszczają nasz kraj już w II połowie sierpnia. Inwentaryzując budynek np. w kwietniu, kiedy w pełni trwają lęgi wróbli, możemy stwierdzić „brak innych gatunków”. Choć wiadomo, że stropodach od maja będzie zasiedlony przez kilka, a w dużych budynkach nawet kilkadziesiąt, par jerzyków! - zwraca uwagę RDOŚ.

Między innymi właśnie z powodu biologicznej różnorodności ptaków wszelkie działania związane z modernizacją budynków mieszkalnych muszą odbywać się w sposób umożliwiający "fruwakom" korzystanie ze swojego siedliska. Natomiast na wykonywanie prac budowlanych w okresie lęgowym, nawet w pobliżu gniazd i miejsc gniazdowania - bez ich niszczenia - wymagane jest zezwolenie regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Bowiem obecność ludzi przy gniazdach przyczynia się do płoszenia i niepokojenia ptaków.

Gdy nie można odłożyć prac

Jak więc zapobiec niszczeniu siedlisk lęgowych i pomóc ptakom przetrwać w warunkach miejskich?

- Nie wolno prowadzić prac budowlanych, także tynkarskich, w otoczeniu zajętych przez ptaki gniazd i miejsc lęgowych znajdujących się w budynkach. Dotyczy to zwłaszcza jerzyka, wróbla, kawki, pustułki, oknówki i gołębia miejskiego - radzi RDOŚ. - Przed przystąpieniem do remontu elewacji należy sprawdzić czy nie gnieżdżą się tam ptaki. Najlepiej zrobić to już w roku przed planowanymi pracami, koniecznie w okresie lęgowym. Oczywiście, pamiętając o różnicach między gatunkami. W przypadku gdy nie ma możliwości przesunięcia prac poza sezon lęgowy, a okres lęgowy jeszcze się nie zaczął, to po uzyskaniu od regionalnego dyrektora ochrony środowiska zezwolenia na umyślne uniemożliwienie dostępu do schronień - można uniemożliwić ptakom przystąpienie do lęgów w budynku, poprzez zasłonięcie przed początkiem okresu lęgowego otworów wykorzystywanych przez nie w poprzednim roku. Otwory te powinny zostać odsłonięte po zakończeniu remontu. Przeprowadzenie takich działań uniemożliwia wprawdzie ptakom zajmowanie otworów w stropodachach w danym sezonie lęgowym, ale nie naraża dorosłych ptaków na utratę gniazd oraz zagładę jaj i piskląt podczas prowadzonych prac remontowych. Jeżeli otwory będące siedliskiem gatunku chronionego mają pozostać na stałe niedostępne, wymagane jest uzyskanie zezwolenia na zniszczenie siedlisk lub ostoi, będących jego obszarem rozrodu, wychowu młodych i odpoczynku.

W sytuacji trwałego uniemożliwienia ptakom dostępu do wykorzystywanych dotąd siedlisk lęgowych, konieczne jest zapewnienie im - w ramach rekompensaty za utracone miejsca gniazdowania - miejsc alternatywnych. Czyli wywieszenie odpowiedniej liczby budek lęgowych, o parametrach wymaganych przez dany gatunek, w okolicy miejsc dotychczasowego gniazdowania ptaków. Dla zachowania bioróżnorodności przyrodniczej także w miastach to bardzo ważna kwestia.

A. NALEWAJKO

***

Zgodnie z Prawem Ochrony Środowiska w trakcie prac budowlanych inwestor realizujący przedsięwzięcie jest obowiązany uwzględnić ochronę środowiska na obszarze prowadzenia prac. Jeżeli prace remontowe, w wyniku których dochodzi do zniszczenia siedlisk, gniazd lub jaj, a także płoszenia i niepokojenia ptaków objętych ochroną są prowadzone bez zezwoleń i zagrażają ptakom bytującym na terenie inwestycji lub ich siedliskom, organ nadzoru budowlanego zobowiązany jest do wstrzymania prac budowlanych, pod groźbą odpowiedzialności karnej osoby fizycznej będącej organem nadzoru budowlanego, przewidzianej w art. 231 Kodeksu Karnego.

***

Jeśli budynek planowany do remontu jest siedliskiem ptaków, wymagane będzie – w zależności od rodzaju czynności i reżimu ochronnego gatunku – uzyskanie od Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska lub właściwego miejscowo regionalnego dyrektora ochrony środowiska, zezwolenia na odstępstwa od zakazów, obowiązujących w stosunku do gatunków chronionych. Podczas remontu budynku wykorzystywanego przez ptaki do zakładania lęgów, konieczne jest dostosowanie czasu i sposobu prowadzenia prac do wymagań ochronnych ptaków, wynikających z ich biologii.

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ptaki
2020-02-17 21:10:20
To jest chore.
Huzar
2020-02-17 09:30:33
Gołąb miejski i kawka to latające szczury, powinno się niszczyć gniazda i przeprowadzać pest control
Zaniepokojony mieszkaniec
2020-02-16 14:39:34
W Czeladzi na ul Spacerowej Burmistrz zezwolił na wycięcie zdrowych drzew w okresie ochronnym z gniazdami ptakow
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA