Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Około tysiąca osób uczestniczyło w I Marszu Równości w Koszalinie [GALERIA]

Data publikacji: 06 kwietnia 2019 r. 20:32
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:36
Około tysiąca osób uczestniczyło w I Marszu Równości w Koszalinie
 

Około tysiąca osób uczestniczyło w I Marszu Równości, który, otoczony kordonem policji, w sobotę po południu przeszedł ulicami Koszalina. Doszło do pojedynczych incydentów.

Marsz Równości odbył się pod hasłem "Łączy nas miłość". Był pierwszym zorganizowanym w Koszalinie i pierwszym w tym roku w Polsce. Według organizatorów wzięło w nim udział około tysiąca osób. Manifestujący przeszli ulicami: Kościuszki, Piłsudskiego, Traugutta, a następnie ul. Zwycięstwa, główną arterią miasta. Zakończyli marsz na Rynku Staromiejskim, który otoczyła policja.

Na trasie marszu doszło do pojedynczych incydentów. Oficer prasowy Monika Kosiec poinformowała o zatrzymaniu trzech osób – dwóch za znieważenie, jedną za wykroczenie polegające na zakłóceniu porządku.

Na Rynek Staromiejski uczestnicy weszli skandując "Tu jest Polska". Jeden z organizatorów marszu Jacek Wezgraj zaprosił na scenę działaczy na rzecz równości i środowisk LGBT. Mówili o obronie dzieci przed homofobią.

- Chciałabym, byśmy bronili dzieciaki przed tym, że codziennie słyszą, że nie są dość dobre, że są beznadziejne, że są grzechem – mówiła prezeska Fundacji Wolontariat Równości Julka Maciocha, która ma swój udział w organizacji koszalińskiego marszu.

Przedstawicielka środowiska LGBT zaznaczyła, że "nastąpiło niesamowite przebudzenie tęczowej mocy i ono ogarnia także takie ośrodki jak Koszalin".

- Żyjemy w jednym z najpiękniejszych, a zarazem najtrudniejszych momentów w historii ruchu LGBT. Za jakiś czas nasi potomni będą się dziwić, że w 2019 r. mieliśmy sondy latające na Marsa, w smartfonach Internet, a ludzie nie mogli wziąć ślubu z osobą, którą kochają, nie mogą być sobą. My to zmienimy, właśnie w ten sposób, że wychodzimy na zewnątrz, że pokazujemy się, że nie jesteśmy żadnymi gwałcicielami przedszkolaków, tylko ludźmi, którzy kochają – mówiła ze sceny.

Zaapelowano także do nauczycieli, aby otoczyli opieką "najmłodsze osoby, najbardziej narażone na hejt".

Marsz rozpoczął się od uczczenia minutą ciszy pamięci zamordowanego podczas finału WOŚP prezydenta Gdańska, który według organizatorów zgromadzenia był orędownikiem równego traktowania każdego człowieka, "był sojusznikiem wszystkich kolorowych osób".

Uczestnicy na czele pochodu nieśli baner z hasłem marszu. Trzymali baloniki w różnych kolorach, tęczowe flagi i transparenty z napisami: "Moja płeć, moja sprawa", "Chrońmy dzieci przed homofobią", „"Różnorodność jest tęczowa", "Kochane dzieci, idziemy po wasze prawa obywatelskie" czy "Za miłość naszą i waszą". Pojawiły się też flagi Unii Europejskiej i Wiosny Biedronia.

Do organizacji Marszu Równości zaangażowało się społecznie około 30 wolontariuszy i lokalni społecznicy, w tym Jacek Wezgraj i Katarzyna Paprocka, którzy z okręgu nr 13 z listy Wiosny Biedronia startują do europarlamentu. Honorowym patronatem marsz objął wicemarszałek woj. zachodniopomorskiego Tomasz Sobieraj. Nie uczestniczył w zgromadzeniu.

W czasie I Marszu Równości przed delegaturą Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Andersa (równoległa do ul. Zwycięstwa – PAP) odbyła się manifestacja w obronie tradycyjnych wartości katolickich. Trwała około pół godziny, przebiegła spokojnie. Organizatorem był Mateusz Wojtanowski, członek ONR.

Wśród ok. 100 uczestników tego zgromadzenia był poseł Kukiz'15 Stefan Romecki.

- Jestem katolikiem, ojcem, dziadkiem. Popieram tradycyjny model rodziny. Moja wiara nauczyła mnie, że trzeba być blisko Boga – mówił poseł.

O to, by "zło dobrem zwyciężać" i by "uczyć dzieci normalności" apelował do zgromadzonych prawnik Jan Kazimierz Adamczyk.

- Tamten marsz jest elementem propagandy lewicowo-liberalnej, która dąży do zniszczenia tradycyjnego modelu rodziny naszego społeczeństwa. Zresztą lewicy zawsze niszczenie wychodziło bardzo dobrze, ale sama nic nie zbudowała. Dziś chcieliśmy zamanifestować nasz sprzeciw – powiedział PAP.

(PAP)

Fot. PAP/Marcin Bielecki

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Szacunek dla posła Romeckiego
2019-04-07 19:05:18
Warto bronić tradycji i normalności.
ciekawe
2019-04-07 18:09:39
"Za jakiś czas nasi potomni..." a skąd osoby lgbt wezmą sobie potomnych??
SPP
2019-04-07 14:57:13
@ Rafał === Musisz za nimi ciągle jeździć, skoro twierdzisz, że to stała ekipa. Zamiast tracić czas na takie bezsensowne eskapady zacznij się uczyć języka polskiego, bo "spend" w znaczeniu "zgromadzenia" to się inaczej pisze, ponadto nie pisze się "ilość osób", tylko "liczba osób". A dlaczego - to poszukaj sobie w słowniku poprawnej polszczyzny.
Rafał
2019-04-07 12:48:40
Większość tych osób to stała ekipa, która jeździ od takiego spendu do spendu robiąc wrażenie większej ilości osób LGBT w każdym z miast.
:)
2019-04-07 12:30:32
Marsz równości? A co chcecie zrównywać? Prawa? Ok. Ale szanowni homoseksualiści - zacznijcie się zachowywać jak normalni ludzie. Niestety wasze wzorce zachowań są dalekie od normy. Odnoszę swoją ocenę do tej części homoseksualistów, którzy pomalowani w barwy klubowe manifestują "równość". Zrozumcie, że nikt normalny nie zachowuje się tak jak wy.
biela
2019-04-07 12:02:24
Widziałem na foto plakat z napisem - Łączy nas miłość. Pytam się jaka "miłość" ? Przecież to jest wyuzdanie, a nie miłość.
felczer
2019-04-07 11:39:04
Widać wielu młodych cwelebrytów.
anti
2019-04-07 10:42:53
Nie będziecie nam równi. Nigdy.Nie chcemy tej waszej "miłości".
teść pasierba
2019-04-07 09:53:55
"... a ludzie nie mogli wziąć ślubu z osobą, którą kochają, nie mogą być sobą."....Kto wam "rowerzyści" nie pozwala być sobą?.....Jesteście "sobą" od urodzenie lub "zaraz potem"......Musicie brać ślub jeśli się kochacie?....Kto was kochających zmusza do brania ślubu?....Mimo siedmdziesiątki (prawie) nie spotkałem się aby ktoś zabraniał "rowerom", być sobą, żyć ze sobą, kochaś się z sobą, żyli (znam takich) swoim odmiennym życiem, ale nigdy nie byli prześladowani....Nie rozumiem dlaczego "rowerzyści" chcą swe prywatne, cząsto skryte uczucia i żądze upublicznić.... Dziwię się tylko Polakom (dziadkom-prawnikom), którzy szanują swą rodzinę i układ społeczny ukształcony przez wieki iż nie "PO_gonią kota" tym "niemogoncym być sobą".
Jarun
2019-04-07 08:16:01
Dodam, zboczenie jest zboczeniem i tyle. Oprócz fizycznej dewiacji ...tfu...obrzydliwość... dochodzi do psychicznej perwersji czyli, chęci obnoszenia się i pokazywania swego odchylenia, wyuzdania seksualnego. Przecież matki albo ojcowie /np. po rozwodzie/ nie wychodzą na ulicę i nie krzyczą: kochamy swoje dzieci, panienki też nie drą się: kochamy swoich chłopców, tylko zboczeńcy "muszą" obnosić się ze swoją dewiacją.
ixix
2019-04-07 07:59:27
Brawo, Koszalin pokazał klasę.
Słoneczko
2019-04-07 07:17:00
Obrona dzieci przed homofobią = ubieranie chłopców w sukienki, informowanie o seksie pomiędzy dwiema osobami tej samej płci, pokazywanie masturbacji czterolatkom
super
2019-04-07 04:55:19
Brawo ! Bardzo dobrze. Potrzeba takich fajnych imprez !
beee
2019-04-06 23:58:40
przypomina mi się historia z Renatą Przemyk. W trakcie jednego z wywiadów wypowiedziała się w sposób bardzo zdecydowany na temat właśnie takich zachowań i takich osób. Nie potrafię dokładnie przytoczyć jej wypowiedzi, odnosiła się mniej więcej do facetów z tasiemkami wciśniętymi w dupę. Czyli takiego obleśnego, nachalnego obnoszenia się ze swoją orientacją seksualną. PO tej jednej wypowiedzi z ulubionej piosenkarki tego środowiska, stała się najbardziej znienawidzoną. Tak więc, osoby homoseksualne - nie moja sprawa. Nie obchodzą mnie. Dewianci - niech nie pchają się w moje życie i nie narzucają mi się na każdym kroku ze swoimi zachowaniami
Nie rozumiem heterofobicznych postulatów LGBT
2019-04-06 23:36:53
Nie rozumiem odrzucania tradycyjności, nieustannej narracji o tym że tradycja jest represyjna, uwsteczniona, anty-progresywna a po tym pada postulat w którym domagacie się tego co najbardziej tradycyjne, uwstecznione, represyjne... To jest co najmniej wewnętrznie sprzeczne i nielogiczne. Dlaczego domagacie się tego czym tak gardzicie i co tak zdecydowanie odrzucacie? Pomijam już to że to domagacie się przywilejów jednocześnie bez obowiązków związanych z tymi przywilejami... To wszystko nie ma sensu - zachowujcie się odpowiedzialnie a nie jak gromada rozkapryszonych bachorów Przypominam środowiskom LGBT że macie zgodnie z Konstytucja RP zagwarantowana w art 52 wolność do emigracji, przypominam że prezydentowa Komorowska jasno powiedziała - "emigracja jest szansa" - skorzystajcie z swoich praw i ze swojej szansy - emigrujcie - nie traćcie swojego cennego czasu - szkoda go. Życzę wam szczerze dużo szczęścia.
1%
2019-04-06 23:25:16
Czyli niecały 1% mieszkańców Koszalina, a robią z tego coś, jakby to była normalność.
Jarun
2019-04-06 22:57:29
Do czego chcecie ludzi przekonać, że chłop to "niechłop", a drugi chłop-to baba ?? ...że nie normalność to normalność ? Małżeństwo jak sam nazwa mówi to mąż i żona, a nie mąż i ...mąż, czy żona (kobieta) i żona (kobieta) Przecież to kupy się nie trzyma. W takich związkach nie ma matki, albo ojca ! To dewiacja, zboczenie ! Nie może być żonaty kawaler...albo żonaty, albo kawaler!
chłopak i dziewczyna to normalna rodzina
2019-04-06 22:55:37
"Za jakiś czas nasi potomni..." żadnych potomnych nie będzie. Zemrzecie bezpotomnie - to po pierwsze, a po drugie łapy precz od naszych dzieci!
Katol
2019-04-06 22:52:53
Pierwszych sześciu seryjnych morderców w USA (jeśli chodzi o ilość ofiar) to GEJE.
eeee
2019-04-06 22:34:00
Było to równie ciekawe wydarzenie jak obserwowanie mieszkańców zoo . Tyle ,że tam nikt mnie nie zmusza do kochania NP. słonia , czy małpy , ooo aligatora . Spadajcie z tym swoim kochaniem !
@Janusz
2019-04-06 22:27:25
Koszalin ? To była delegacja z Pierdulszczewic !
Janusz
2019-04-06 22:00:03
Brawo Koszalin!
beee
2019-04-06 21:59:19
a ten w różowej sukience to kto? jeśli tak ma wyglądać normalność, dziękuję
k....k12
2019-04-06 21:47:51
Kochane dzieci, idziemy po wasze prawa obywatelskie -ryczało towarzystwo rewolucyjne. To znaczy, że rodzice nie dbają o prawa swoich dzieci, są nie dość zaopiekowane te dzieci. Cierpią, są krzywdzone i rewolucjonistki niosą im wolność. Znaczy się ma nastąpić wyzwolenie dzieci spod władzy rodzicielskiej i przejęcie jej prze rewolucjonistki. A co na to rodzice, ano rodzice siedzą jak myszy pod miotłą, mimo, że tą wypowiedzią dostali po ryju zamiast powiedzieć rewolucjonistkom, że jak chcą władzy nad dziećmi niech je sobie najpierw urodzą. Ale tam mieszkają tacy ludzie, że podobnymi bredniami można im pluć
super
2019-04-06 21:17:47
Jest szansa uświadomić skostniałym KATOLOM , że miłość bliźniego także ich dotyczy ( klepią to w pacierzu codziennie) , a postępują ....szkoda gadać !
Wiking24
2019-04-06 20:58:46
Ale heca na sto fajerek,hipokryzja do kwadratu....może wejdą na głowę?....bałamuty..
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA