Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Olej w Mauserach

Data publikacji: 27 kwietnia 2017 r. 15:18
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:39
Olej w Mauserach
Fot. ZUCS  

Podczas kontroli drogowej samochodu dostawczego funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej i policji znaleźli w nim dwa pojemniki Mauser. Zawierały 1450 litrów oleju żeglugowego.

Funkcjonariusze SCS i Wydziału Przestępczości Gospodarczej Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku zatrzymali do rutynowej kontroli samochód dostawczy. Znaleźli w nim dwa pojemniki typu Mauser wypełnione nielegalnym paliwem. Zarekwirowali 1450 litrów oleju żeglugowego oraz mobilną „stację benzynową”. Strata Skarbu Państwa z tego tytułu wynosi 2 639 zł. Sprawa jest rozwojowa. Krajowa Administracja Skarbowa przestrzega przez używaniem nielegalnego paliwa w swoich samochodach.

– Paliwo nieznanego pochodzenia może wyrządzić poważne szkody w silnikach naszych pojazdów – przypomina Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. – Ponadto należy pamiętać, że wykorzystywanie nielegalnego paliwa, które zostanie stwierdzone nawet podczas rutynowej kontroli drogowej, skutkuje mandatem i koniecznością zapłacenia podatku akcyzowego, którego nie uiścił „sprzedawca”.

Walka z nielegalnym paliwem, jego sprowadzaniem do kraju i sprzedażą jest jednym z najważniejszych zadań KAS. Zachodniopomorski Urząd Celno-Skarbowy prowadzi ją nie tylko na granicy kraju, ale i na drogach województwa.

(mag)

Fot. ZUCS

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wiesz co, ciekaffff -
2017-04-27 18:12:36
zamiast pier***ić od rzeczy, lepiej jedź po paliwo na stację benzynową.
Rozgarnięty
2017-04-27 18:02:43
Zagadka do rozwiązania: Znajdź RÓŻNICE między dystrybutorem paliwa na stacji benzynowej, a pojemnikiem typu Mauser.
ciekafff
2017-04-27 15:50:24
"– Paliwo nieznanego pochodzenia może wyrządzić poważne szkody w silnikach naszych pojazdów – przypomina Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. – Ponadto należy pamiętać, że wykorzystywanie nielegalnego paliwa, które zostanie stwierdzone nawet podczas rutynowej kontroli drogowej, skutkuje mandatem i koniecznością zapłacenia podatku akcyzowego, którego nie uiścił „sprzedawca”." Pytanie: 1)Dlaczego to kupujący ma płacić akcyzę której nie zapłacił sprzedawca ??? 2)Czy kupując paliwo na "legalnej" stacji koncernu "x" kupujący nie jest narażony na takie same konsekwencje ? Skąd ma wiedzieć że sprzedawca zapłacił akcyzę ? Z paragonu ? Żart !! 3)Kto kupuje paliwo nieznanego pochodzenia ? Wiadomo że w Polsce każde paliwo jest pewne a jedyna roznica to - podatki i kolor ( barwnik) więc o czym ta Pani mówi ???? I tak kur*...a od 25 lat !!
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA