Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Omal nie zamarzł w altanie. Wcześniej odmawiał pomocy

Data publikacji: 02 marca 2018 r. 12:43
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:04
Omal nie zamarzł w altanie. Wcześniej odmawiał pomocy
 

W samą porę dotarła pomoc do 58-letniego bezdomnego mężczyzny, którego policjanci odwiedzili w opuszczonej altanie w Myśliborzu. Mężczyzna leżał na materacu, miał ograniczoną świadomość i nie był w stanie się samodzielnie poruszać.

58-letni mężczyzna od jakiegoś czasu był pod opieką myśliborskich policjantów. Funkcjonariusze namawiali go, by na zimę poszukał schronienia w ośrodku dla bezdomnych, ale konsekwentnie odmawiał pomocy. W tej sytuacji co jakiś czas policjanci zaglądali do bezdomnego i kontrolowali jego stan.

Od kiedy nasiliły się mrozy, funkcjonariuszka z myśliborskiej komendy codziennie o rożnych porach sprawdzała samopoczucie mężczyzny.

– Dowiedziała się, że od dwóch dni nie pojawił się w miejscu, gdzie wydawane są darmowe ciepłe posiłki, z których do tej pory korzystał – informują policjanci. 


Zaniepokojeni policjanci w czwartek rano pojawili się w opuszczonej altanie, w której przebywał bezdomny. Pomoc dotarła w samą porę – stan mężczyzny był już bardzo zły. Skrajnie wychłodzony 58-latek leżał na materacu i nie był w stanie samodzielnie się poruszać.

Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Do jej przyjazdu funkcjonariusze zaopiekowali się 58-latkiem. Podali mu ciepły napój i jedzenie. W altanie pojawił się także pracownik z opieki socjalnej.

Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Dębnie. Prawdopodobnie to uratowało jego życie. Policja apeluje: bądźmy czujni i wrażliwi. Jeśli zauważymy, że ktoś może się znajdować w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia z powodu wychłodzenia organizmu, zareagujmy i poinformujmy o tym odpowiednie służby: Policję – tel. 997, lub dzwoniąc na numer alarmowy 112.

(reg)

Fot. Robert Stachnik (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ do wariata ponizej
2018-03-03 10:19:29
Czy ty cokolwiek wiesz o sytuacji tych ludzi? Siedzisz u mamusi pod ciepla spodniczka i sie wymadrzasz. Takich jak ty powinni najpierw brac na badania psychiatryczne. Bezduszne maszyny.
A moze w ten sposob...?
2018-03-02 21:35:53
Tych wszystkich bezdomnych co odmawiaja w okresie zimowym Pomocy... to Policja najpierw powinna zawozic na Badania Psychiatryczne do "Wariatkowa" ! Gdyz inaczej nie dojdzie sie z Nimi... NIGDY "do Ladu" ??
k
2018-03-02 15:52:12
Teraz poświęcamy / np.policja , która przestepców powinna ścigać / tyle uwagi bezdomnym , którzy lekceważą swoje i trochę też innych bezpieczeństwo , a co robi się w ciągu całego roku w sprawie tych ludzi ? Bo może jednak są jakieś możliwości państwowej lub ochotniczej pomocy / najlepiej jednak odp. instytucji / W innym , czyli obecnym wypadku , co dzień będzie ich umierało - na własne życzenie - trzy ,pięć osób , czyli do ocieplenia jeszce ok . 10 - 15 ludzi !
=
2018-03-02 13:27:31
Skoro odmawiał to widocznie chciał zamarznąć. Dziwne, że nie można uszanować czyjejś woli.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA