Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Opowieść kolejowego emeryta. Szczecinianin doceniony [FILM]

Data publikacji: 23 lipca 2019 r. 12:13
Ostatnia aktualizacja: 25 lipca 2019 r. 13:14
Opowieść kolejowego emeryta. Szczecinianin doceniony
Pan Roman w swoim ukochanym wagonie w 2014 roku, jeszcze przed remontem pojazdu. Fot. Elżbieta Kubowska  

„Ganz. Kolejowy emeryt na chodzie” – to tytuł reportażu zrealizowanego na zlecenie Urzędu Transportu Kolejowego. Bohaterem filmu jest Roman Szymański ze Szczecina, były maszynista, a od wielu lat opiekun historycznego wagonu motorowego SN61-183, nazywanego potocznie Ganzem.

W „Kurierze Szczecińskim” wiele razy pisaliśmy o tym pojeździe, począwszy od lutego 2010 r., kiedy to groziło mu zezłomowanie. Wagon udało się uratować i wyremontować. Przypomnijmy, że jest jednym z serii 250 wyprodukowanych w latach 1960-75 przez węgierską firmę Ganz-MÁVAG, na zlecenie PKP. Pojazdy miały na obu końcach stanowiska sterownicze i mogły prowadzić do trzech wagonów doczepnych. Były przeznaczone do obsługi pociągów podmiejskich i ekspresów. Z planowej eksploatacji wycofano je na początku lat 90. Czynne pozostały dwa: SN61-168 i SN61-183. Pierwszy trafił do skansenu taboru kolejowego w Chabówce, a drugi cały czas stacjonuje w Szczecinie – od dziewięciu lat w Lokomotywowni Szczecin Wzgórze Hetmańskie.

Od lat 90. ub. wieku opiekunem szczecińskiego Ganza jest Roman Szymański, emerytowany kolejarz, były maszynista. O swoim podopiecznym wie wszystko i zgromadził bogate archiwum: zdjęcia, filmy, dokumentację związaną z jego naprawą i wyjazdami. To głównie dzięki jego staraniom wagon przetrwał do dziś i nadal stanowi atrakcję w Zachodniopomorskiem. W zeszłym roku R. Szymański opowiedział historię Ganza Ignacemu Górze, prezesowi Urzędu Transportu Kolejowego, który gościł w Zakładzie Przewozów Regionalnych na Wzgórzu Hetmańskim.

– Opowieść kolejowego emeryta, który doprowadził do ponownego uruchomienia zabytkowego pojazdu, bardzo mnie zafascynowała – wspomina prezes Góra. – Uznałem wtedy, że wysiłki pana Romana trzeba docenić. Tak zrodził się pomysł reportażu.

Wysłał list do Romana Szymańskiego z podziękowaniem za spotkanie i zapewnieniem, że ich rozmowa nie pozostanie bez śladu, a nawet stanie się początkiem projektu poświęconego ludziom i wydarzeniom związanym z kolejnictwem. Później się okazało, że UTK zamierza zrealizować krótki reportaż o Ganzu i jego opiekunie. Nagranie odbyło się podczas przejazdu zabytkowego wagonu ze Szczecina do Gryfic z okazji Nocy Muzeów w maju 2019 r. Na początku lipca pan Roman otrzymał od prezesa Góry podziękowanie za udział w reportażu i zaproszenie na jego premierę.

– Zdziwiłem się, że w filmie tyle jest o mnie, bo myślałem, że będzie tylko o Ganzu – mówi pan Roman, który był honorowym gościem premierowego pokazu reportażu.

Prezentacja odbyła się 17 lipca podczas I Forum kultury bezpieczeństwa w transporcie kolejowym, zorganizowanego w Warszawie. Dodajmy, że Urząd Transportu Kolejowego zajmuje się m.in. bezpieczeństwem i regulacją rynku kolejowego oraz prawami pasażerów.

– Historia kolei jest żywa dzięki miłośnikom, którzy dbają o to, by zachować dawny tabor w świetności – podkreśla UTK i dlatego, chcąc docenić osoby poświęcające swój czas i energię na pielęgnowanie pamięci o dawnej kolei, rozpoczął realizację cyklu reportaży „Zabytki kolejnictwa – ocalić od zapomnienia”. Pierwszy to „Ganz. Kolejowy emeryt na chodzie”, czyli opowieść o życiowej pasji Romana Szymańskiego ze Szczecina. Film trwa 16,5 minuty, a można go obejrzeć w serwisie internetowym YouTube. Pokazano w nim m.in. jeden z pierwszych artykułów o Ganzu, opublikowanych w naszej gazecie.

Tekst i fot. Elżbieta Kubowska

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Mirek
2019-07-25 13:08:24
Romek! Serdecznie pozdrawiam :)
Łukasz
2019-07-24 18:04:16
Zdrowia i jeszcze wielu lat życia Panie Mechaniku!!!
ktoś tam
2019-07-23 23:04:16
sto lat dla Pana i maszyny ...
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA