Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Opóźnione obwodnice. S10 – rok, S11 – kilka miesięcy, a S6 – 2 lata

Data publikacji: 27 czerwca 2018 r. 08:06
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:13
Opóźnione obwodnice. S10 – rok, S11 – kilka miesięcy, a S6 – 2 lata
 

Prawie wszystkie budowane w naszym regionie obwodnice będą oddane do użytku później, niż planowano. Najbardziej, bo aż o dwa lata, opóźniona jest budowa obwodnicy Koszalina i Sianowa. Wbrew umowie i późniejszym korektom terminów budowa nie zostanie zakończona ani w tym roku – jak planowano – ani nawet w przyszłym, lecz najwcześniej w 2020 roku.

O rok później pojedziemy również budowaną od prawie trzech lat obwodnicą Wałcza. Także wykonawca obwodnicy Szczecinka zgłasza roszczenia dotyczące zarówno budżetu, jak i terminu zakończenia budowy. Opóźnienia – na razie – nie ma ostatni realizowany w regionie projekt, czyli budowa drugiej jezdni obwodnicy Kobylanki. Przedsięwzięcie realizowane w formule „projektuj i buduj” jest obecnie w końcowej fazie etapu „projektuj”.

Obwodnica Wałcza, której budowa – jak wynikało z umowy – miała zakończyć się w sierpniu 2018 roku, będzie w całości oddana do użytku najwcześniej rok później, niż zaplanowano. Prawdopodobny jest natomiast – jak podkreślają przedstawiciele GDDKiA oraz wykonawcy firmy Energopol Szczecin SA – wariant zakładający „przejezdność” obwodnicą pod koniec 2018 roku. Deklaracja ta może jednak okazać się na wyrost.

Powodem tak dużego opóźnienia była nie tylko kapryśna aura w 2017 roku, w tym przede wszystkim intensywne opady, ale również problemy z dostawą kruszyw. Przewoźnicy, w tym kolej, nie byli w stanie terminowo dostarczyć na plac budowy odpowiedniej ilości materiału. Wiadomo też, że w trakcie realizacji inwestycji firma Energopol Szczecin SA stanęła przed innego rodzaju wyzwaniami, w tym związanymi z technologią budowy jednej z estakad biegnących po łuku w trudnym geologicznie terenie. Z wyzwaniem tym poradziła sobie dzięki własnej kadrze inżynierskiej i zastosowaniu unikatowych rozwiązań. Okazało się, że warunki gruntowe są w tym podmokłym miejscu wyjątkowo niekorzystne. ©℗

Tekst i fot. R.K. Ciepliński

Na zdjęciu: Budowa obwodnicy Wałcza

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 27 czerwca 2018 r.

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

retorycznie
2018-06-28 09:12:51
Czy PiS potrafi cokolwiek zrobić żeby tego nie zepsuć?
mc2
2018-06-28 01:04:18
to skutki wygrywającej najniższej ceny w przetargach a potem biedacy-partacze nie dają rady.
,,marazm ..
2018-06-27 19:42:14
..już lepiej niech PIS nic nie buduje - jeszcze nie zaczęli a już zepsuli ..
Joens
2018-06-27 14:01:48
Od KURIERA oczekuje stałego serwisu informacji o stanie lub postepie robót na drodze S3 od węzła Kijewo do Swinoujscia i od wężła S3/S6 do Kołobrzegu
Polandburdeland
2018-06-27 10:35:49
Polandebiland i polsracz
Miejski łazęga
2018-06-27 09:43:49
Wszystko to co zapowiadali szumnie politycy i z taką radością nam obwieszczali-legło w ruinie.Place budów i inwestycje starym Polskim zwyczajem ciągną się jak ciągnęły za każdej władzy-tej pisowskiej również.Strach nawet pomyśleć ile będzie się ciągła budowa słynnego już tunelu w Świnoujściu.
żenada
2018-06-27 09:08:06
Tak się buduje drogi w Polsce za rządów PiS
Tomasz
2018-06-27 09:04:38
Wygląda to na pseudo reklamę jednej ze szczecińskich firm, które jakoś sobie marnie radzą. Panie redaktorze przypomnę to co wyrabiała ta firma w Szczecinie. też trudne warunki geologiczne? Zapytam na koniec, CZY JEST JAKAKOLWIEK INWESTYCJA KTÓRĄ ENERGOPOL SZ_N ZREALIZOWAŁA W TERMINIE?
Eee
2018-06-27 08:54:00
Firma znajoma, bo i w Szczecinie pokazała na co ją stać ;)
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA