Sobota, 23 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Ornak witany przez matkę chrzestną

Data publikacji: 05 lutego 2016 r. 14:00
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:43
Ornak witany przez matkę chrzestną
 

Z powodu silnego wiatru stał kilka dni na redzie świnoujskiego portu. W piątek przed południem przypłynął do Szczecina. „Ornak”, masowiec typu kamsarmax, należący do Polskiej Żeglugi Morskiej, po raz pierwszy gości w tym porcie.

Jednostka ma 229 m długości, 32 m szerokości oraz 14,6 m zanurzenia. Jej nośność to prawie 80 tys. ton. Dowodzi nią kpt. ż.w. Zdzisław Komperda.

Na statek niecierpliwie czekała jego matka chrzestna – Iwona Pieróg, prezes Unity Travel. Razem z mężem przyjechała nad Odrę, wypatrywała jednostki przez lornetkę i machała jej na powitanie. W zamian jej ogromne, stalowe dziecko zatrąbiło.

Pani Iwona bardzo się interesuje losami statku, śledzi jego rejsy i wszystkie wydarzenia z nim związane.

– Mocno przeżyłam przygodę sprzed dwóch lat, kiedy to z powodu huraganu „Ornak” utknął na mieliźnie u wybrzeży Stanów Zjednoczonych – mówi.

Chrzest odbył się we wrześniu 2010 r. w Chinach. Później I. Pieróg odwiedziła swój statek, gdy był remontowany w jednej z trójmiejskich stoczni. Trzeci raz nastąpił w piątek (5 lutego). Po powitaniu z daleka pojechała za „Ornakiem” do portu, na nabrzeże Słowackie, przy którym zacumował.

Masowiec zabierze z elewatora ok 23 tys. ton jęczmienia na rachunek firmy Glencore. Ze Szczecina popłynie do Rotterdamu po dalszą część zboża, a następnie z całym ładunkiem wyruszy do docelowego portu Jeddah w Arabii Saudyjskiej. ©℗

Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

sasiedzi
2016-02-06 20:14:32
Zawsze się do czegoś przyczepią.Właśnie ,że niespodziewane i amatorskie jest śliczne.
Mechanior
2016-02-05 20:17:12
Maty wisza na wentylatorach.Kominy nie pomalowane srebrzanka...mogli sie przygotowac chlopaki :)
Ornak
2016-02-05 18:41:06
Tekst zredagowany tragicznie, amatorskie ujęcia a to taki ładny statek i przemiła matka chrzestna.
Matka jest tylko jedna.
2016-02-05 14:10:56
Kawał statku, miło popatrzeć. Brakuje najważniejszego ujęcia - matki chrzestnej i statku z widokiem od dziobu. To by było coś.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA