Osłabiony bielik chodził po drodze. Uratowali go policjanci i leśnicy
Osłabiony bielik chodził po drodze. Uratowali go policjanci i leśnicy
Data publikacji: 30 lipca 2019 r. 10:57
Ostatnia aktualizacja: 31 lipca 2019 r. 20:52
Osłabiony ptak nie mógł wzbić się w powietrze, tylko dreptał po jezdni. Mógł łatwo zginąć pod kołami jadących aut. Na szczęście zareagował jeden z kierowców, który od razu zawiadomił policję. Pomoc przyszła błyskawicznie.
REKLAMA
Do opisywanego zdarzenia doszło na drodze między Płoszkowem a Zieleniewem w powiecie choszczeńskim. Policjanci z Posterunku Policji w Bierzwniku otrzymali zgłoszenie od kierowcy, który jechał tą trasą. Mężczyzna zaalarmował mundurowych, że po jezdni spaceruje duży ptak, któremu może coś dolegać. Policjanci nie zwlekając, pojechali we wskazane miejsce. O zdarzeniu poinformowali także pracowników Nadleśnictwa Bierzwnik. To z ich pomocą policjantom udało się złapać przerażonego i osłabionego ptaka. Okazało się, że to bielik – duży drapieżnik, który z jakichś powodów był skrajnie wyczerpany.
– Na miejsce wezwano lekarza weterynarii, który udzielił mu niezbędnej pomocy – informuje policja.
Osłabiony ptak trafił w dobre ręce. Został przewieziony do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Gryfinie.
(reg)
Fot. Policja
REKLAMA
Komentarze
do osoby o pseudonimie Bielik
2019-07-31 20:39:17
świetny komentarz :))))) ubawiłam się jak nic. winszuję też celnego oka. "Kolegę" na ścianie dostrzegłam dopiero po przeczytaniu komentarza.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
teść pasierba
2019-07-30 19:09:55
- młody, "tegoroczniak", być może nie ma jeszcze doświadczenia w zdobywaniu "papu" i jest osłabiony.....Osobiście nie lubię takich "ozdób na ścianie", to świadczy o wrażliwości posiadacza takiego trofea, akceptuję takie "zdobycze" jedynie dla celów dydaktycznych....Nie ma nic piękniejszego niż "walka" orłów na początku roku o rewir i pierwsze podskoki młodych w gnieździe.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Bielik
2019-07-30 14:45:32
Oby nie podzielił losu "kolegi" ze ściany na zdjęciu. Taka niefortunna fotka :)
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
ChaveZ
2019-07-30 14:34:32
Ale musiała być biba w GnieżdziE... Stara go pewnie nie wpuściła bo śmierdział za bardzo SZACHAMI :)
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Brawo
2019-07-30 13:30:18
Wzorowa postawa. Oby biedak doszedł do siebie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.