Coraz bardziej wyszukanymi metodami próbują posługiwać się oszuści. Policja miała już niejednokrotnie do czynienia z fałszywymi gazownikami, pracownikami opieki społecznej, czy też wnuczkami. Teraz swoją działalność rozpoczynają fałszywi pracodawcy.
Do księgowej jednej w większych kołobrzeskich firm zwrócił się drogą elektroniczną szef przedsiębiorstwa z prośbą o szybkie przelanie znacznej sumy na wskazany przez niego rachunek bankowy. Przytomność umysłu kobiety nie pozwoliła jej tego zrobić bez skontaktowania się z przełożonym. Okazało się, że ani jej, ani nikomu innemu takiego polecenia nie wydawał.
O próbie wyłudzenia pieniędzy powiadomiono organy ścigania. Kołobrzescy policjanci, którzy zajęli się sprawą, wkrótce zostali powiadomieni o kolejnej, podobnej próbie, ale podjętej w innym przedsiębiorstwie. Funkcjonariusze podkreślają, że w obu przypadkach scenariusz zakładał szybkie przelanie wyznaczonej kwoty. Oszuści liczyli prawdopodobnie na to, że w pośpiechu czujność pracowników odpowiedzialnych za finanse firmy ulegnie uśpieniu.
Mundurowi apelują, aby dokładnie sprawdzać każdą wiadomość e-mail, której nadawca wydaje polecenie związane z rozdysponowaniem środków finansowych. Szczególną uwagą powinny wykazać się także osoby prywatne, które mogą otrzymać wiadomość e-mail z prośbą o wsparcie finansowe od osób podszywających się pod ich bliskich. ©℗
(pw)
Fot. Dariusz Gorajski (archiwum)