Otwarto nowy park [GALERIA]

 

Uroczyste otwarcie parku Majowe na szczecińskim Prawobrzeżu zlokalizowanego u zbiegu ulic Andrzejewskiego i Iwaszkiewicza,  odbyło się w piątek (22 bm.) o godz. 14.30. Wzięli w nim udział m.in. prezydent Szczecina Piotr Krzystek, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych Tomasz Wawrzyńczak, przewodniczący rady osiedla Majowe Artur Brończyk oraz przedstawiciele wykonawców  firmy "Agrosad".

- Cieszę się, że dzisiaj przy ładnej pogodzie możemy spotkać się w nowym parku. Mam nadzieje, że będzie on radował wszystkich okolicznych mieszkańców jak również pozostałych szczecinian. Z całą pewnością wieść o jego wielkości i jakości rozejdzie się po Szczecinie i wiele osób będzie chciało odwiedzić to miejsce oraz spędzić w nim wolny czas. Naszym celem było wybudowanie parku, który przysłuży się zarówno dorosłym jak i dzieciom. Kiedyś miejsce to było wysypiskiem. Dzisiaj dzięki inicjatywom mieszkańców, rad osiedla i spółdzielni mieszkaniowych udało nam się przywrócić je do życia. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do zbudowania tego pięknego parku - mówił Prezydent Szczecina Piotr Krzystek.

Przypomnijmy, że park Majowe powstał na dwóch hektarach niezagospodarowanego dotąd terenu,  a jego budowa trwała ponad rok. Otwarcie przyciągnęło sporą rzeszę szczecinian, w tym niemałą grupę dzieci. Dla najmłodszych przygotowano wiele atrakcji takich jak m.in. malowanie buziek, skręcanie kolorowych balonów, pokaz wielkich baniek mydlanych i specjalne warsztaty robienia ich. Nie zabrakło również konkursów ruchowych z użyciem przeszkód znajdujących się na nowo powstałym placu zabaw.

Uczestnicy piątkowego otwarcia parku nie ukrywali swojego zadowolenia:

- Dobrze, że w końcu coś zrobiono z tym paskudnym niegdyś miejscem. Jestem bardzo zadowolona z nowego parku.  Wcześniej nie można było nawet normalnie przejść.  Teraz są piękne ławeczki i ścieżki po których przyjemnie się spaceruje. Wygląda to naprawdę bardzo ładnie.  Szkoda tylko, że po drugiej stronie parku pozostał jeszcze spory kawał niezagospodarowanej ziemi.  Obawiam się, że będzie on tylko wychodkiem dla psów - opisywała mieszkanka osiedla Majowe p. Danuta.

(KK)

Fot. Ryszard Pakieser

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ W OSOBNEJ GALERII