Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Pamiętajmy o potrzebujących

Data publikacji: 16 października 2019 r. 06:57
Ostatnia aktualizacja: 16 października 2019 r. 10:53
Pamiętajmy o potrzebujących
 

W środę, 16 października, przypada Światowy Dzień Walki z Głodem, a w czwartek Dzień Walki z Ubóstwem. Co roku w symboliczny sposób przypomina o tym Polski Czerwony Krzyż w Szczecinie, zwracając naszą uwagę na potrzeby i problemy ludzi słabszych, wykluczonych, znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej.

W PCK przy al. Wojska Polskiego od dziewięciu lat działa punkt socjalny. Każdy, kto tego potrzebuje, dwa razy w tygodniu może bez opłat skorzystać z kąpieli, wypić kawę i herbatę w przyjemnych warunkach, wybrać potrzebne mu ubrania. Od stycznia br. zapisało się tu 250 osób, jednego dnia przychodzi ok. 20. Głównie osoby bezdomne, które żyją poza schroniskami i noclegowniami, albo zagrożone bezdomnością. Ale i okoliczni mieszkańcy, którzy nie mają w domach warunków, by się wykąpać. Część z nich z tej pomocy korzysta od lat.

– Jedną z takich osób jestem ja sama – przyznaje pani Wioletta, wolontariuszka w punkcie socjalnym. – W mieszkaniu nie mam łazienki. Otrzymałam tu skierowanie z ośrodka pomocy. Korzystam i jednocześnie pomagam. Można przyjść dwa razy w tygodniu – w poniedziałki i wtorki, w piątki jest dodatkowo otwarty magazyn z odzieżą, by wybrać sobie potrzebne rzeczy, także dla dzieci. Chętnych nie brakuje.

We wtorek w punkcie socjalnym czekała mała niespodzianka – poczęstunek. To gest przypominający nam wszystkim, byśmy wspierali potrzebujących wokół nas i się z nimi dzielili.

– Przygotowaliśmy drobne, symboliczne paczuszki, które dadzą radość i uśmiech tym osobom, które tu przychodzą – mówiła Joanna Łaskarzewska, dyrektor biura PCK w Szczecinie. – Sytuacje są bardzo różne, wiele osób korzysta z naszej pomocy stale, ale bywa, że ktoś z dnia na dzień znajdzie się w kryzysie i potrzebuje takiego wsparcia.

Zdarza się, że o pomoc proszą obcokrajowcy. Chcą się wykąpać, potrzebują odzieży. Jeszcze dwa lata temu byli to Romowie, teraz Ukraińcy. Zdarzają się sytuacje zaskakujące, jak bezdomny Polak z Chicago, który znalazł się w Szczecinie.

– Potrzebował doraźnej pomocy i ją otrzymał – mówi J. Łaskarzewska.

Osoby ubogie, w kryzysie bezdomności, żyjące w niedostatku, poza wsparciem instytucjonalnym mogą w Szczecinie liczyć na podobne inicjatywy pomocowe organizacji pozarządowych i ruchów społecznych.

– Jest sporo takich miejsc – oceniają ci, którzy przyszli skorzystać we wtorek z punktu socjalnego PCK. – Po chleb i inną żywność można iść do Jadłodzielni przy ul. Żółkiewskiego, co środę na pl. Grunwaldzkim jest rozdawana kawa i zupa, w czwartki ciepła zupa czeka na pl. Tobruckim, posiłki wydają także siostry w schronisku na Bulwarze Gdańskim. A wykąpać się można tu i w ogrzewalni przy ul. Dąbrowskiego. Kto chce, zawsze trafi.

Społeczników w tym pomaganiu warto wspierać. Każdy wolontariusz i każdy grosz bardzo się przyda. ©℗

Tekst i fot. Anna GNIAZDOWSKA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA