Pogodniak - takie imię nosi żubrzątko urodzone latem w zagrodzie w Wolińskim Parku Narodowym. Zdecydowali o tym internauci - w konkursie, który niedawno został rozstrzygnięty. W jego drugim etapie oddano blisko 2 tysiące głosów. Pogodniaka odwiedził ostatnio pan Paweł, który wymyślił mu imię.
- Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom konkursu i głosowania! - przekazują organizatorzy zabawy. - Ponadto z ogromną przyjemnością dzielimy się informacją, iż niedawno Woliński Park Narodowy gościł ojca chrzestnego naszego żubrzątka Pogodniaka - pana Pawła z córką. Zwycięzca konkursu otrzymał od dyrektor Wioletty Nawrockiej gratulacje i upominek.
Pan Paweł wyjaśnił, że imię dla żubrzątka, które zaproponował, wiąże się z osiedlem Pogodno w Szczecinie i pogodnym słowem, które wprawia wszystkich w dobry nastrój.
Goście udali się z pracownikami Parku do Zagrody Pokazowej Żubrów, gdzie w bardzo pogodnych (a jakże!) nastrojach zapoznali się z małym Pogodniakiem. Udało się nawet zrobić małą sesję zdjęciową. Przy okazji zwiedzili również zaplecze zagrody, poznali resztę stada i kilka ciekawostek z życia żubrów oraz z pracy ich opiekunów.
Przypomnijmy, że Pogodniak to syn Polanina i Pozowy. (K)