Każde miasto ma swój znak rozpoznawczy. Warszawa to oczywiście stolica Polski, Starówka, Narodowy i miasto „ozdobione”… pałacem – darem Stalina. Kraków kojarzymy z legendą o Smoku wawelskim, Poznań z koziołkami na wieży Ratusza, a Szczecin? No właśnie. Z czym kojarzony jest Szczecin? Z czego słynie nasze miasto wśród mieszkańców z innych województw? Czego się spodziewali, a co zastali przybysze, którzy zdecydowali się na przykład podjąć studia w grodzie nad Odrą?
– Ostatnio znajomy z Łodzi zadał mi pytanie: „Z czego słynie Szczecin?”. Zacząłem mu opowiadać o majestatycznych Wałach Chrobrego, Teatrze Letnim w parku Kasprowicza i sąsiadujących z parkiem pięknych Jasnych Błoniach – mówi pan Krzysztof, szczecinianin. – Dodałem coś o miejscu stoczni w historii, paprykarzu szczecińskim oraz o największym cmentarzu w Europie.
– Dla mnie nasze miasto to przede wszystkim parki, które pięknie wyglądają jesienią oraz… tradycyjny pasztecik – dodaje pani Elwira, żona pana Krzysztofa.
Szczecinianie bez wątpienia wymienią piękne zabytki, okolice, lokalną kuchnię czy kultowe coroczne wydarzenia, np. Kontrapunkt. Ale jak widzą miasto goście?
– Tak naprawdę, zanim zacząłem studiować, byłem święcie przekonany, że Szczecin leży nad morzem – pan Michał, który przybył z województwa mazowieckiego, powtarza popularny stereotyp. – Dopiero później mnie uświadomiono, że do morza jest jeszcze kawał drogi – dodaje ze śmiechem.
Też nie kojarzę oranżady w puszce, z tego co pamiętam oranżada zawsze w butelkach była.
W Szczecinie to mieszkam chyba dłużej niż Brama Portowa sobie liczy. Ale taj oranżady w puszcze za nic nie pamiętam.
2018-09-23 14:43:46
.
Addam
2018-09-23 11:32:32
Kiedyś szczecińskie szmule chodziły na żelazkach - butach na wysokich koturnach i z tego Szczecin był znany. Moda ma to do siebie , że powraca...
paprykarz
2018-09-23 01:37:20
Paprykarz Szczecinski ale ten prawdziwy, ktory byl jakies 20pare lat temu byl przepyszny. Teraz robia go gdzies w Ustce czy nie wiem gdzie.Dzisiejszy "Paprykarz" jest robiony na podobienstwo prawdziwego paprykarza. Teraz to tam jest nawet rybak z kutrem razem zmielony i niewiadomo co jeszcze.
Paprykarz nie był zły
2018-09-22 22:43:32
- ale najlepsza była "Oranżada Wyborowa" w puszce (taka jak na zdjęciu)!
k
2018-09-22 17:38:56
Paprykarz nie był zły / za komuny był jedną z lepszych konserw /. . Szczecin zawsze jest piękny , ale -niestety - przed wojną był jeszcze piękniejszy / pokazują to stare zdjęcia / . Cóż , była wojna , naloty dywanowe i wywóz cegiel do Warszawy / jest ona Szczecinowi coś winna /. Taki los granicznego miasta i taka historia .
Kom
2018-09-22 15:14:26
Nie to reklamuje Szczecin, co byśmy my sobie życzyli lecz to, co utrwaliło się w zbiorowe świadomości, często przypadkowo.
Pani Iwona z lubuskiego teraz w lodówce ma homary, jamon iberico, oryginalne cassate.
2018-09-22 14:50:22
Kaszanka w zamrażarce, żeby się dłużej trzymała.
Nie był zły.
2018-09-22 14:41:57
.
hi,hi
2018-09-22 14:22:43
Jak ten chlopak mature zaliczyl?
Jak pani jadla podrobki, to nic dziwnego. Paprykarz Szczecinski byl eksportowany do ponad 20 krajow. Znana szczecinska firma zaprzestala produkcji w latach 90. A zaprzestala z powodu utraty lowisk atlantyckich. Teraz w tych paprykarzach zawarte jest mieso z ryb hodowlanych. Chyba.
Jas
2018-09-22 14:10:18
Co tam Krzysztof Jarzyna jak jest Balbina a na poważnie to ostatnie lata to bulwary i filharmonia najlepszą reklamą miasta ;-)
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.