Piątek, 22 listopada 2024 r.  .
REKLAMA

Parkingowa rewolucja na wyspach

Data publikacji: 04 listopada 2015 r. 09:21
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:32
Parkingowa rewolucja na wyspach
Nawet poszerzenie strefy nie sprawi, że aut w Świnoujściu będzie mniej. Kierowcy wskazują, że ruch zostanie po prostu zepchnięty poza centrum.  

Jednym z pomysłów rozwiązania problemu z parkowaniem w Świnoujściu jest poszerzenie strefy płatnego parkowania. Na majowej sesji projekt uchwały został wycofany przez prezydenta, bo spotkał się z krytyką. Ale władze miasta nie rezygnują.

Są mieszkańcy, którzy już dawno postanowili zaoszczędzić na paliwie i zostawić auta w garażu, a przesiedli się na rowery. Z dobrym skutkiem dla portfela i ekologii. Być może o takim rozwiązaniu pomyśli więcej osób. W maju rajcy odrzucili projekt uchwały dotyczący poszerzenia strefy. Jeszcze przed nowym rokiem mogą jednak zaakceptować nową propozycję.

– Miniony sezon letni utwierdził nas w przekonaniu, że potrzebne jest poszerzenie strefy płatnego parkowania o śródmieście, żeby rotacja pojazdów była większa – tłumaczy „Kurierowi” Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia. – Chcielibyśmy, żeby stosowna uchwała została poddana pod głosowanie jeszcze w grudniu. Obecnie trwają konsultacje społeczne.

Znamy stawki, które miałyby obowiązywać w śródmieściu wedle nowego projektu uchwały. ©℗

Tekst i fot. Bartosz TURLEJSKI

Więcej w środowym „Kurierze Szczecińskim” i e-wydaniu z dnia 4 listopada 2015 roku.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

petent
2015-11-05 17:29:45
miasto jak chce zwiększyć ,,rotację" , to niech przede wszystkim przyśpieszy pracę swoich urzędników, bo ja na parkingu będę zajmował miejsce tak długo, jak długo miejski urzędnik będzie załatwiał moją sprawę,
Bzdura
2015-11-04 12:23:39
Szczecińska strefa dobitnie pokazała, że jej powiększenie nie ma najmniejszego wpływu na rotację oraz zwiększenie się ilości wolnych miejsc.
@
2015-11-04 11:36:39
"Ale władze miasta nie rezygnują. " Pazerność i tylko pazerność. To jest jedyna przyczyna powstawania stref parkowania. Niczego one nie rozwiązują, ani jedna złotówka nie jest inwestowana w powstanie nowych miejsc parkingowych. Jedynie jej rozszerzanie i nabijanie kabzy urzędniczej, to cel końcowy. Bo niech ktoś mi pokaże , nawet w sezonie, że strefa coś wymusiła : rotację pojazdów ? , po za wymuszeniem opłaty. No ale cóż. Władzy nawet napluć w twarz to się okaże że ciepły deszcz pada. I nie dotyczy to jedynie Świnoujścia
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA