W Pałacu Młodzieży powstał pomysł, by we wnętrzach oddziału dziecięcego szpitala wojewódzkiego przy ul. Arkońskiej w Szczecinie powiesić prace swoich podopiecznych. Miała być tylko wystawa, ale na niej się nie skończyło – do małych pacjentów trafiły setki książek, kolorowanek, komiksów…
– Chcemy dzielić się kolorem, umilać pobyt w szpitalu, a może nawet dawać odrobinę radości pacjentom, poprzez prace plastyczne wykonane przez naszych zdolnych uczestników – mówi dr Marta Dziomdziora, p.o. dyrektor Pałacu Młodzieży w Szczecinie. – Cieszymy się, że możemy po raz kolejny wyjść z pracami naszych uczestników poza placówkę!
Korytarz ozdobiło kilkanaście ram z pięknymi pracami – plastycznymi i fotograficznymi. To dało impuls do dalszego działania.
– Pomysł na Świąteczną Zbiórkę Książek dla małych pacjentów narodził się spontanicznie podczas naszej listopadowej wizyty w szpitalu – mówi Monika Wilczyńska pełniąca funkcję rzecznika Pałacu Młodzieży. – Omawialiśmy wtedy projekt wystawy plastycznej na oddziale. Po pracy, tak zupełnie prywatnie i społecznie, prowadzę od lat portal SzczecinCzyta.pl i pomyślałam, że prezent w postaci książki może umilić dzieciom spędzającym święta w szpitalu te trudne chwile. Jak widać, akcja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania!
Niedługo po ogłoszeniu zbiórki na Facebooku rozdzwoniły się telefony. Telefonowali przedstawiciele szkół i przedszkoli, dzwoniły osoby prywatne. Do pałacowej biblioteki – miejsca zbiórki – zaczęły spływać książki. Setki książek, książeczek, kolorowanek, komiksów. Wypełniły kilkanaście pudeł i tyle samo toreb. Wszystkie posegregowane przez organizatorów na kategorie wiekowe i tematyczne.
– Musieliśmy znaleźć w sąsiedztwie oddziału specjalne pomieszczenie, w którym te wszystkie prezenty możemy przechować – mówi Beata Mańka, pielęgniarka oddziałowa oddziału dziecięcego SPWSZ. – Książkami podzielimy się z innymi oddziałami, na których także czasem przebywają dzieci. Uzupełnimy naszą skromną do tej pory biblioteczkę, zrobimy prezenty naszym pacjentom. Chętnie podzielimy się również z innymi szpitalami.
Szpitalowi wojewódzkiemu pozazdrościć może teraz niejedna biblioteka. Podarowane książki mali pacjenci będą mogli nie tylko czytać na miejscu, ale też zabierać ze sobą do domu.
(sag)