Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Pchli targ w alei Wojska Polskiego

Data publikacji: 24 września 2017 r. 08:35
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:50
Pchli targ w alei Wojska Polskiego
 

W niedzielę 24 września fragment najdłuższej ulicy Szczecina (od Pasztecika, przez plac po dawnej Ścianie Płaczu, po sklep rybny) ma się przeobrazić w deptak. Od godz. 10 w alei Wojska Polskiego będzie się odbywał m.in. pchli targ.

REKLAMA

Udział w pchlim targu jest nieodpłatny, nie wymaga też formalności. Będzie można tam sprzedać lub wymienić się niepotrzebnymi rzeczami, podzielić ulubionymi smakami (domowymi wypiekami i przetworami), albo zaprezentować rękodzieło. Każdy sprzedający sam sobie organizuje miejsce handlu (stolik, krzesełka, wieszaki).Znajdzie się także miejsce dla ulicznych buskerów – muzyków i artystów. Najciekawsze z prezentacji artystycznych oraz kulinarnych zostaną nagrodzone.

Z kolei podczas "Spotkania przy księgarni" (księgarnia Kulturka) w godz.11.30-15 przewidziano:plenerowe czytanie bajek, spektakl interaktywny oraz zajęcia z robienia zakładek. Będzie też chodnikowe stoisko z książkami. Od południa działać zaś będzie Akademia Cyrkowa – zarówno najmłodsi, jak i starsi będą mogli spróbować swoich umiejętności akrobatycznych, albo nauczyć się żonglerki.

Centralnym punktem „Spotkania przy Głównej Alei” będzie scena na platformie ciężarówki. W programie koncerty (od godz.11), oraz prezentacje. Nie zabraknie placków ziemniaczanych i to ponoć na 35 sposobów! Specjalne atrakcje szykują: Seamor International Ltd (dawny sklep rybny Atol), Galeria Henryka Sawki, Pasztecik, Columbus Coffee Śródmieście i Pizzeria Piccolo.

(KK)

Fot. Mirosław WINCONEK (arch.)

REKLAMA

Komentarze

bez imienny
2017-09-24 20:09:51
CIEKAWE - taka zawisc, jad we wpisywaniu, wykorzystywanie dostepu wpisow dla wlasnej nienawisci (ale dla kogo) chyba dla siebie samego. Skonczcie kompromitowac sie, ustalcie spotkanie z soba kontra przeciwnicy i jak za dawnych lat albo wystrzelajcie sie ( na proce) albo po mesku zalatwcie sprawy tj. w ryj i niech sie krew leje. Moze TO WAM pomoze.!!!
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
I.
2017-09-24 16:49:42
Byłam. Widziałam. Obraz nędzy. Trzy osoby ze starymi winylami, za to ceny zupełnie z księżyca; jedna z kwiatami z działki, jedna z rękodziełem i pan sprzedający soki i napoje(?). No i największa atrakcja-otwarty salonik pana Sawki. Było po 15, może wcześniej coś więcej było. Nie wiem, może za mało rozreklamowane, może źle zorganizowane, może miejsce i czas nieodpowiedni... A może to pomysł taki trochę z czapy. Gdyby miasto się postarało i udostępniło jakieś miejsce na stałe, a nie placyk przy tzw Ścianie Płaczu, by osoby handlujące rękodziełem i antykami miały swoje miejsce, dopuścić do tego rzemieślników, pewnie by takie miejsce zaczęło źyć. A gdyby jeszcze szczecińscy artyści wyprodukowali pamiątki związane z miastem... bo jak dotąd to na pamiątkę można kupić sami wiecie, co. I gdyby cena za stoisko była realna, a nie z sufitu. Szczecin jakoś mało żyje na ulicach, deptak świeci pustkami, nawet kiermasze świąteczne są byle jakie i czuć je miernością i marnością. Turystów to nie przyciągnie, mieszkańcy też będą omijać szerokim łukiem.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
jarun
2017-09-24 14:55:09
W złym miejscu ten "pchli targ" bo na chodniku, a powinno na placu albo na Jasnych Błoniach. Mało wystawców (straganiarzy) i tandeta na stolikach, no może za wyjątkiem płyt winylowych.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
drogi Janie
2017-09-24 13:24:40
Znak czasów, przaśność i tandetę sprzedaje się jako nowoczesność, a brak zasad jako postępowe, nowoczesne myślenie.
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Jan
2017-09-24 11:59:06
"Centralnym punktem „Spotkania przy Głównej Alei” będzie scena na platformie ciężarówki." Dobrze, że nie na przyczepie od traktora. Metropolia...
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA