Trzech przyjaciół postanowiło pomóc swojemu choremu koledze i wyruszyło w wodną podróż ze Szczecina do Świnoujścia na nietypowych jednostkach. Katamaran oraz kajak wybudowane zostały z butelek PET i rur PCV. Były trudności, ale przy świnoujskim Wiatraku wszyscy pojawili się na czas.
Celem akcji „Uśmiech za jedną podróż” jest pomoc Piotrkowi, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym i na domiar złego, w lutym tego roku został potrącony przez samochód. Przeszedł cztery bardzo skomplikowane operacje i na tę chwilę potrzebuje długiego oraz kosztownego leczenia. Miesięczna rehabilitacja wynosi prawie 25 tysięcy złotych. Celem akcji jest zebranie 400 tys. złotych. Do tego jeszcze daleka droga. Trójka przyjaciół; Krzysztof Wolski, Łukasz Litwicki oraz Sławomir Stępień postanowili nagłośnić akcję poprzez wodną wyprawę ze Szczecina do Świnoujścia.
- Trudności pojawiły się już pierwszego dnia. Niekorzystny wiatr oraz słabe fale, które też były przeciw nam, sprawiły, że nie dotarliśmy do pierwszego przystanku. Zapadł zmierzch i musieliśmy zatrzymać się 2,5 km od celu. Następnego dnia musieliśmy nadrabiać zaległości. Później podróż przebiegała planowo i przy świnoujskim Wiatraku pojawiliśmy się w środę o g. 14, zgodnie z planem - mówi „Kurierowi” Krzysztof Wolski.
Projekt został wsparty przez Urząd Miasta Szczecin, Centrum Żeglarskie w Szczecinie, Żeglugę Szczecińską oraz wicemistrza Europy w kajakarstwie Norberta Kuczyńskiego. Piotrkowi można pomóc poprzez wpłaty na konto na stronie internetowej: https://pomagam.pl/PiotrPietras. ©℗
Tekst i fot. BaT
Na zdjęciu: Trzech przyjaciół postanowiło pomóc swojemu choremu koledze i wyruszyło ze Szczecina do Świnoujścia na nietypowych jednostkach pływających, katamaranie oraz kajaku, wybudowanych z butelek PET i rurach PCV. Wodna wyprawa trwałą pięć dni.