Świdwińscy policjanci zatrzymali kierowcę, który miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. 75-latek tak chciał uniknąć kontroli, że aż najechał na radiowóz.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (25 bm.) wieczorem, ale policja poinformowała o nim dopiero teraz. Na polnej drodze w Zajączkowie (gmina Połczyn-Zdrój) patrol zauważył auto jadące „wężykiem”.
– Kierowca na znak mundurowych zatrzymał się, ale gdy uświadomił sobie, że jest to kontrola policji, ruszył z miejsca – relacjonuje asp. Aneta Sękalska-Cybul z Komendy Powiatowej w Świdwinie.
75-latek ruszył tak gwałtownie, że uszkodził stojący przed nim radiowóz. Mundurowi udaremnili mu ucieczkę. Szybko wyszedł na jaw powód krewkiego zachowania kierowcy. Starszy pan wydmuchał w alkomat prawie 3 promile. Kierowcę obowiązywała też decyzja Starosty Świdwińskiego o cofnięciu uprawnień.
– Właściciel mercedesa przyznał, że pił alkohol i wybrał polne drogi, aby uniknąć kontroli policji – dodaje asp. A. Sękalska-Cybul
Mężczyzna stracił prawo jazdy, jeszcze we wtorek (27 bm.) podczas rozprawy w trybie przyśpieszonym sąd zdecyduje o wymiarze kary. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oprócz zakazu prowadzenia pojazdów, grozi pozbawienie wolności do lat 2.
(żan)
Fot. Robert WOJCIECHOWSKI (arch.)