Środa, 26 listopada 2025 r. 
REKLAMA

Pijany recydywista spowodował kolizję niedopuszczonym do ruchu autem

Data publikacji: 21 stycznia 2019 r. 18:46
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:30
Pijany recydywista spowodował kolizję niedopuszczonym do ruchu autem
 

Poszukiwany dwoma listami gończymi recydywista, mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie, kierował samochodem i doprowadził do kolizji. Co więcej ford, którym podróżował, nie był dopuszczony do ruchu i nie miał tablic rejestracyjnych.

REKLAMA

Trzydziestoczteroletni mieszkaniec Świnoujścia jadąc jedną z najruchliwszych arterii miasta - ul. Grunwaldzką, wykonywał niebezpieczne manewry. Tylko dzięki szybkiej reakcji kierującego samochodem suzuki maruti, który z  przeciwległego pasa ruchu uciekł autem na trawnik, nie doszło do czołowego zderzenia. Podróż 34-latka zakończyła się uderzeniem w mercedesa. Kierowcy natychmiast wysiedli z samochodów i zatrzymali kierującego fordem, który próbował uciekać z miejsca zdarzenia i przytrzymali go do czasu przyjazdu patrolu policji.

- Badanie alkomatem zatrzymanego wykazało stan nietrzeźwości w ilości 2,2 promila. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że 34-letni mieszkaniec Świnoujścia jest poszukiwany dwoma listami gończymi celem odbycia kary pozbawienia wolności w łącznej karze 4 lat, a ponadto wcześniej był już skazany prawomocnym wyrokiem za kierowanie w stanie nietrzeźwości - informuje asp. szt. Beata Olszewska, oficer prasowy KMP w Świnoujściu.

Dalsza kontrola wykazała, że ford nie został dopuszczony do ruchu drogowego, nie posiadał tablic rejestracyjnych ani naklejki homologacyjnej. W samochodzie na tylnym siedzeniu znajdował się o rok starszy kompan 34-latka, który podczas interwencji zachowywał się bardzo agresywnie i wulgarnie w stosunku do interweniujących policjantów, grożąc przy im pozbawieniem życia. W związku z tym został zatrzymany.

Zanim 34-latek trafił do więzienia na 4 lata, policjanci przedstawili mu zarzut przestępstwa popełnionego w warunkach recydywy, za co grozi mu kara trzech lat pozbawienia wolności, kara finansowa w wysokości 10 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Przed sądem mężczyzna odpowie również za wykroczenia drogowe.

Z kolei zatrzymany 35-latek usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariuszy podczas wykonywania przez nich czynności służbowych i gróźb, za co grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

(k)

Fot. policja

REKLAMA

Komentarze

sędzia zgred
2019-01-21 19:25:47
No i co to daje , te kary w zawieszeniu i tym podobne , konfiskata majątku , narzędzia przestępstwa i tym podobne i mega wysoka kara pieniężna żeby przez te kilka lat spłacania może się chociaż raz zastanowił
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA